Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna


Kącik techniczny, czyli Titanic od kuchni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna -> Titanic Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:09, 19 Lut 2008    Temat postu:

3. To, gdzie były luki bagażowe i z którego wchodziło się na rufie do pomieszczeń 3 klasy? Chyba nie miało zbyt wielu funkcji, poza tymi, które właśnie wymieniłem.


1. Nie. Schody prowadziły aż do pokładu łodziowego. Z tą różnicą, że pomieszczenie ze schodami na pokładzie A miało wysokość 2 pokładów. Z A wchodziło się na galerią pokładu łodziowego. Stamtąd rozciągał się widok na niższy pokład (A) i zegar, cherubina z lampą itd. Na pokład łodziowy można było stamtąd wyjść po obu stronach tegoż pokładu. Sorki, łatwiej nie umiem.
Świetlik znajdował się w suficie pokładu dziobowego, czyli na wysokości sufitu mostka. Może jakoś załapiesz, co mam na myśli.
2. Nie znam tych twierdzeń. Ale nie był pusty, tzn. większość zajmowały kotły, maszyny itd. Jednak na rufie były kabiny 3 klasy, a na dziobie - przedział pocztowy, o ile się nie mylę (a mylić się mogę) oraz kort do Squasha (dolny poziom).
3. Nie wiem.
4. Też chciałbym wiedzieć, zawsze mnie to intrygowało.
5. Dzieci nie było dużo xD, to po pierwsze. Po drugie, kominy nie były w zasięgu rączek dzieci. Wreszcie, zewnętrzna warstwa nie była chyba gorąca.


Tar, muszę przyznać, że Twoje pytania mnie zdumiewają. Ja, wielki pasjonat Titanica, w życiu bym tak nie rozważał pewnych szczegółów. Dzięki Tobie zaczynam się zastanawiać nad tak błahymi sprawami, o których znaczeniu nawet nie wiedziałem. Dzięki. Dokształcamy się razem Blue_Light_Colorz_PDT_15


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tar-Minyatur




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 16:32, 20 Lut 2008    Temat postu:

Komentarz:
1.Chyba rozumiem, ewentualnie wesprę się zdjęciami i planami.
Dziś raczej będzie króko, ponieważ cierpię na brak inwencji.
2.Odpowiednio-pusty, pasażerski, kotły.
3.To ogłaszam radosną nowinę, pole powierzcni dna musiało wynosić około
5176,4705882352941176470588235294 metra kwadratowego (podzieliłem wyporność przez zanurzenie).
4.Prąd Nowofunlandzki. Znając jego głębokość i prędkość opadających kominów, można obliczyć, ile czasu kominy przebywały w tym prądzie. Prędkość prądu to dwa węzły, a więc każda sekunda to dodatkowy metr na południe.

Nowy zestaw pytań:
1.Jakie były standardy drugiej klasy? Pierwsza, wiadomo, jedwabie, aksamity, Monet na scianach, a trzecia to szczury (wszędzie się dostaną, prawdopodobnie w skrzyniach z żywnością), piętrowe łóżka itd.
2.Iloosobowe kajuty byływ trzeciej klasie?
3.Na którym pokłądzie był mostek (potrzebne do RPG, do scen ze zederzenia, na przykład) i czy z obu stron były platformy, czy też małe pokłady, na którym było na przykład "Take her to sea, Mr Murdoch"?
4.Te jakby stery prędkosci z opcjami typu "stop", "half", "full"... Były dla każdej ze śrub? I jak się fachowo nazywają? I swoją drogą, jeżeli tak, to czy ster dla środkowej śruby miał tylko połowę opcji?
5.Rozkazy zmiany prędkości z tych sterów szły do identycznych sterów w masyznowni, gdzie je realizowano, tak?
6.Jak wielki był ster, nie licząc wagi 101250 kg?

PS.Na niektórych zdjęciach burt widać te drzwi w kadłubie, he, he...

Edycja:
7.Czy w miejscu przełamania widać dokładny przekrój wraku?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tar-Minyatur dnia Śro 19:54, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:34, 20 Lut 2008    Temat postu:

Oj, będzie ciężko:

1. Wydaje mi się, że całkiem niezłe. Zdarzały się nawet kajuty jednoosobowe. Na zdjęciach i rycinach widać, że były zadbane i schludne. Poza tym klasa II własną windę.
2. Wiadomo mi tylko o 4 - osobowych.
3. Mostek był na pokładzie łodziowym. Po jego dwóch stronach były wysunięte wieżyczki, oraz burty, z których można było obserwować dziób statku. Stąd właśnie wypowiedziane zostały słowa "Take her to sea...."
4. Słyszałem nazwę "telegraf", ale nie wiem, jak to było naprawdę. Nie mam również pewności co do tego, ile ich było. Na symulatorze ShipSimulator 2007 pokazane jest, że po jednej stronie owego urządzenia była jedna dźwignia, i po drugiej jedna.
5. Chyba tak.
6. Nie znam danych liczbowych, ale poszukaj w Google w dziale grafiki zdjęć Titanica. Ja znalazłem kilka imponujących.
7. Nie mam pojęcia. To było oderwanie się, nie idealne przecięcie piłą. Mogło być różnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tar-Minyatur




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 18:38, 21 Lut 2008    Temat postu:

1.Dlaczego rufa jest zapadnieta w środku (obecnie)?
2.Flagi to: Białej Gwiazdy na tylnym maszcie, amerykańska na przednim, na rug=fie nie mam pewności, a na dziobie (!)?
3.Skoro cylindry były dwunastometrowe, to gdzie one się kończyły?
4.Ile było dokładnie dźwigów i jak były napędzane?
4.I klasa spacerowała po przedniej części najwyższego pokładu, II klasa wokół trzeciego komina (czwarty to kwatery załogi), III po rufie, tak? I co z dziobem?
5.Czy osoby z powiedzmy III klasy mogły spacerować po obszarze I klasy? I na odwrót?
6.Jaka była wielkość ładowni (od razu-co jest w nich do dziś, na przykłąd "latający samochód"? Swoją drogą, istniał i faktycznie neleżał do Astorów?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:56, 21 Lut 2008    Temat postu:

1. Nie wiem.
2. Chyba Brytyjskie, ale nie mam pewności.
3. Ponad linią wody, na pokładzie G.
4. Trochę pomieszałeś:
Oficerowie na przodzie pokładu łodziowego, I klasa po środkowej jego części, a II na tyle tego pokładu. III klasa miała do dyspozycji rufę, wolno było im także wchodzić na dziób.
5. Trzecia klasa nie mogła przebywać na "terytorium" I, ale odwrotnie było to możliwe.
Z tego, co mi wiadomo, to samochód jest realną prawdą.
6. Nie wiem, jaka była jej wielkość. Było kilka ładowni i skarbiec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avaritia
The Murdoch Lover



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: jest twoja stara?

PostWysłany: Czw 19:55, 21 Lut 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że dziób był dostępny tylko dla załogi, a to, że Jack i Rose w filmie całują się właśnie na dziobie, jest fikcją i tylko po to, żeby nadać scenie więcej romantyzmu. Bo jednak całowanie się na rufie to nie to samo.
Dziób był pewnie niedostępny dla pasażerów z uwagi na olinowanie i kotwice, które się tam znajdowały. OIinowanie na tak ogromnych statkach jak Titanic jest szczególnie niebezpieczne z uwagi na niesamowicie grube i mocne liny. Mój tato widział kiedyś, jak jedna z takich linek się urwała i przecięła faceta na pół. ._______.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:58, 21 Lut 2008    Temat postu:

Avy, może i masz rację. Ale na Titanicu nie dbano zbytnio o ludzi z III klasy. Poza tym na rufie także są podobne elementy, a nawet "centrum sterowania xD"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avaritia
The Murdoch Lover



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: jest twoja stara?

PostWysłany: Czw 20:03, 21 Lut 2008    Temat postu:

Zgoda. ale dziób w dalszym ciągu jest bardziej niebezpieczny Blue_Light_Colorz_PDT_01

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tar-Minyatur




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 20:04, 21 Lut 2008    Temat postu:

Nie zapominajcie, że Cameron zbierał informacje sześć lat.
Skądże inaczej by wzięły się takie sceny, jak następstwa "take her to sea"?
Oczywiście, były tam potrzebne także pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:08, 21 Lut 2008    Temat postu:

Ave, masz rację. Ale to nie było pretekstem, żeby nie wpuszczać tam ludzi. Poza tym mówiąc "dziób" mam na myśli także część przed nadbudówką, z dwoma lukami bagażowymi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avaritia
The Murdoch Lover



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: jest twoja stara?

PostWysłany: Czw 20:19, 21 Lut 2008    Temat postu:

A ja mam na myśli pokład dziobowy ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TITANICzna
Capo di tutti capi



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Włocławek/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:10, 22 Lut 2008    Temat postu:

Racja. Kiedy patrzyłam, jak oni tam biegają, to dziwiłam się, że się na to pozwala, bo wyglądało to cokolwiek niebezpiecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tar-Minyatur




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:19, 22 Lut 2008    Temat postu:

Cóż, przez wieki, już w średniowieczu, kotwica wraz z wyciągarką znajdowały się pod pokładem...
Ja osobiście przychyalm się do stwierdzenia, że raczej dziób nie był zamknięty...
Za chwilę poszukam dokumentacji fotograficznej.

A tyczasem, zestaw pytań na dziś.
1.Jaka była masa, wymiary i położenie kotwic i co dzieje się z nimi dzisiaj? Od razu prosiłbym o długość łańcuchów kotwicznych.
2.Czy "Titanic" mógł skręcać dzięki pracy śrub w przeciwnych kierunkach?
3.Jaka była odległość nabudówki od dziobu i rufy?
4.W poprzednim zestawie były dwa numery czwarte... Pytanie brzmiało: ile było dźwigów i jaki miały napęd?
5.Jaka droga prowadziła od dźwigów do ładowni?
6.Czy bez zdobycia "Titanic: Adventure..." można jakoś zobaczyć okolice mostku w trójwymiarze, najlepiej z możliwością poruszania się?
7.Ile osób zmarło w szalupach?
8.Co wyłowiono z morza po katastrofie?
Z góry dziękuję.

Ja wierzę, że oni płyną wciąż, ale też w to, że można było chodzić po dziobie. Dowodem na to jest fakt, że wejście do kajut III klasy na dziobie znajdowało się w uskokowym wzniesieniu dziobu. Tamtejsi pasażerowie w kńcu musieli gdzieś się przemieszczać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tar-Minyatur dnia Pią 16:42, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
perek
SHIPerek



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kłodzko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:06, 22 Lut 2008    Temat postu:

1. Nie wiem xD
2. Oczywiście.
3. Nie znam danych liczbowych. Po co Ci one?
4. Były, jeśli się nie mylę, 3 pary dźwigów. Jedna na dziobie na pokładzie C, dwie pozostałe na rufie, tj. na pokładzie A i C. Były to elektryczne dźwigi.
5. Poprzez luki bagażowe.
6. Tak, użuwając Ship Simulator 2007 lub 2008 Blue_Light_Colorz_PDT_01
7. Nie wiem.
8. Polecam stronę organizacji RMS Titanic. Tam są wymienione te artefakty wraz ze zdjęciami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tar-Minyatur




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 9:55, 23 Lut 2008    Temat postu:

Komentarz:
3.Na tym polega fascynacja, chce się wiedziewć wszytsko. Poza tym, dokłądne wymiary statku przydadzą się do RPG.
6.Ech... Może dzisiaj...
8.Zaraz... Jakim cudem wydobyto gwizdki, niesłusznie zwane okrętowymi, skoro nie odnaleziono kominów?

Zestaw na dziś (postaram się o Twoją odpowiedź 1.-7. Nie wiem, he, he):
1.W których miejscach i w jakiej odległości od końców statku kadłub zaczynał się zwężać?
2.Schodki pokładowe, na przykład te prowadzące z nadbudówki do dziobowego śródpokładu, czy też te prowadzące na rufę lub dziób. Były w kolorze białym?
I czy miały dziury w wywiniętych końcach dla zmniejszenia ryzyka poślizgu?
3.Czy i w jakim celu do czubków kominów prowadziły drabiny?
4.Jaka była wielkość świetlika nad Wielkimi Schodami?
5.Skoro już przy Wielkich Schodach, to jaka była ich szerokość, wysokość itd.?
6.W jaki sposób przymocowano kominy do nadbudówki?
7.Czy dno było płaskie (acz, jak się wydaje, podwyższające się ku górze)?
8. (z tych łatwiejszych) Śruby wynurzyły się po drugiej w nocy, tak?
9. (jak wyżej) Świetlik został zniszczony jeszcze w czasie katastrofy?

1. (tak, jeden, ponieważ to niezwiązane) Kiedy w budownictwie
okrętowo-statkowym pojawiła się gruszka dziobowa? Nie mówię tu oczywiście
o starożywnym taranie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna -> Titanic Ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 6 z 35

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin