Czy taki scenariusz był możliwy ?

pawelsz

Witam,

Natknąłem się na to video:

http://www.youtube.com/watch?v=CsaDyavJo1U

Jest to rekonstrukcja tonięcia Titanic'a wg. relacji świadków. Hmm, inaczej to wygląda niż na znanych mi filmach fabularnych i dokumentalnych. Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam,

Paweł

TITANICzna

Kąt przechylenia był mały, jakieś 6-8 stopni, na filmie jest większy.

Jeśli chodzi o eksplozję, to trudno mi powiedzieć. Ludzie w panice widzą różne rzeczy, to mogło równie dobrze być przełamanie (też głośne i też spowodowało fruwanie rzeczy). A jeśli wybuch, to by mogło lepiej tłumaczyć duże braki we wraku kadłuba. Tylko podany w filmie powód eksplozji nieszczególnie mi odpowiada, gdyby to woda i powietrze były odpowiedzialne, to wszystkie statki by wybuchały.

Co do złamania się w "drugą stronę" - nie przekonuje mnie to. Jeśli chodzi o światła, to też jakoś nie chce mi się wierzyć, aby instalacja tyle wytrzymała.

I to na tyle, reszty nie widziałam, bo szybkość mojego transferu jest tragiczna i szlag mnie trafiał.

psrus

Nie wiedziałem gdzie to dać, więc daję tu:
http://www.youtube.com/watch?v=vaFb6QGL3O4
Po rosyjsku czy po jakiemu, ale w sumie dobre podsumowanie.
Gdzieś koło 3:20 rozpoczyna się ciekawy dla mnie moment, a mianowicie zdałem sobie sprawę jak musieli czuć się pasażerowie na pokładzie, my przywykliśmy do oglądania Titanica z oddali, a oni stojąc na pokładzie i patrząc np. na zanurzający się dziób mieli pewnie bardziej wrażenie że to morze podnosi sie i zalewa pokład, niż że oni sami się obniżają.

tomek_s_1990

Po rosyjsku - Titanic kak wsje było.

Chyba nabrałem ochoty na obejrzenie Titanica w rosyjskiej wersji językowej (przyda sie do zajec - translatorium)

Mnie bardziej przeraziła końcówka filmu tuz przed zgaśnięciem świateł. Odwrotnie niż u Psrus-a ja jakoś przyzwyczaiłem się do do różnych zblizeń, rozbudowanych sekwencji. Natomiast tu na końcu filmu wiadć statek niezbyt wyraźnie z daleka. Słychac tylko rózne odgłosy. Zmusza to do wyobrażania sobie co musiało się stać na statku. Fragment ten pozwala sobie wyobraźić jak czuli się pasażerowie w szalupach i jak postrzegali katastrofę.

pawelsz

Witam,

A mi właśnie zamarzył się taki film, który opowiada historię zatonięcia. Zaczyna się tuż przed uderzeniem w górę, kończy zatonięciem. Film trwa tyle ile tonął Titanic. Wszystkie sceny odbywają się w czasie rzeczywistym. Widok przedstawiony jest z punktu widzenia jednego z pasażerów (FPP), który do końca obserwuje katastrofę - dowiaduje się o niebezpieczeństwie, biega po pokładach, widzi innych ludzi, morze, niebo, w oddali światełko z Californiana. Potem z szalupy ratunkowej widzi co dzieje się ze statkiem, aż do końca.

Pewnie nigdy taki film nie powstanie, tak jak nie jest możliwe zbudowanie wehikułu czasu. A może jednak, kiedyś założę hełm 3D, czy wejdę w jakiś inny hologram i "będę" na pokładzie w chwili tonięcia ?

Marzy mi się kupienie biletu na dziewiczy rejs chińskim Titanikiem 2. Ciekawe czy w ogóle coś z tego wyjdzie i czy będzie mnie stać, choćby na bilet 3 klasy...

Eh, się rozmarzyłem znowu Blue_Light_Colorz_PDT_15

Pozdrawiam,

Paweł

psrus

Ja już to tu mówiłem kiedyś, że dla mnie najbardziej intrygującym momentem musiało być kiedy Titanic zniknął pod powierzchnią. To taki szok, dwie godziny wcześniej jeszcze wszyscy wygrzewali się w cieple salonów, a obcasy stukały po solidnym pokładzie, a tu nagle okazuje się, że statku nie ma. I gdzie te pokłady? I gdzie ten statek którego nie dało się objąć wzrokiem. Nie ma już ich ostoi. To jak taki zły sen. Zdarzenia obróciły się tak szybko, że umysł nie zdążył przyjąc tego do wiadomości.

pawelsz

Bardzo ciekawy opis. Nie trudno sobie wyobrazić tę tragiczną perspektywę, czytając Twoje słowa.
Dziękuję.

Krzychu74

Witam!
Chętnie zobaczyłbym flm/symulację przedstawiająca zatonięcie Titanica, ale od momentu oderwania się dziobowej części od reszty kadłuba do chwili uderzenia, pokazującą co działo się wewnątrz kadłuba. Jak to mogło wyglądać? Czy wewnątrz była jedna wielka kotłowanina rzeczy, sprzętów i ciał czy też raczej wszystko przebiegało łagodniej (co sugeruje doskonale zachowana turecka łaźnia) gdyż do przedniej części kadłuba woda napływała stopniowo. Jak mógł wyglądać proces niszczenia i gnicia (najpierw żywność, potem ciała, tkaniny, drewno itd..) w ciągu dni, tygodni, miesiecy, lat...

Pozdrawiam.

tomek_s_1990

Ja chyba nie chciałbym tego zobaczyć, Ty zapewne też nie chciałbyś tego zobaczyć. Wydaje mi się że po kilku sekundach patrzenia mielibyśmy juz dosyć. Okropne musiało być oglądanie tylko okolic statku. Teraz na dnie widzimy tylko żelastwo, ceramikę i od czasu do czasu buty. Po zatonięciu widać było o wiele więcej...

BTW

Kilka zdjęć ukazujących zdemolowane wnętrza pałaców.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ponadto polecam obejrzeć relacje z wypraw do miasta Prypiat - opuszczonego po katastrofie w Czarnobylu.

Krzychu74

Witam!
Tomku, skoro napisałem, że chętnie bym zobaczył to chciałbym to zobaczyć. Blue_Light_Colorz_PDT_15

Mnie takie rzeczy nie ruszają raczej. Dla mnie to jest mało znany aspekt historii Titanica.

Pozdrawiam.

psrus

wranth

[link widoczny dla zalogowanych]

wranth

[link widoczny dla zalogowanych]

wranth

[link widoczny dla zalogowanych]

wranth

[link widoczny dla zalogowanych]