Pogaduszki

Farkas

Jak na razie jestem ciągle w drodze, jutro znów wyjeżdzam. Coś mi się wydaje, że po tym lecie awersję do autokarów tudzież autobusów mam gwarantowaną. Teraz jednak rozpoczyna się ta spokojniejsza, choć może mniej spektakularna część wakacji. Co prawda będzie większy problem z dostępem do Internetu, ale jakoś sobie z tym poradzę; jeśli mój młodszy kuzyn będzie minie odwiedzał tak często jak w zeszłym roku, to coś czuję, że zostanę stałym gościem w bibliotece, w zaciszu której będe mogła spokojnie nadrabiać wszelkie zaległości;).

rifi77

A ja wreszcie wróciłem!! Blue_Light_Colorz_PDT_15

TITANICzna

Świetnie, Rifi ^^

Ja się lenię nad ''Czterema porami roku'' Stephena Kinga. Muszę koniecznie napisać o nim w dziale o książkach, tu napiszę tylko, że jestem całkowicie nim pochłonięta.
Jutro lub w sobotę pojadę na ''Wrogów publicznych'', zacznę też odliczać dni do premiery nowego Pottera.
Właściwie nie robię nic poza czytaniem i użeraniem się z psem.

Aaa, no i jak mogłam zapomnieć - widziałam się z Avie w zeszłym tygodniu! Blue_Light_Colorz_PDT_15

Av, jeśli to czytasz - z braku piwa opijam Twoje zdrowie mrożoną zieloną herbatą.
Underrated w toku.

Quarrior

Powróciłem właśnie z Grecji. Było świetnie. Nawet stało się wiele wyjątkowych rzeczy.
Aż zbyt wyjątkowych. ;/
Miejscowość, w której mieszkałem leżała nad morzem?
Egejskim. Więc chyba nie muszę mówić z czym mi się kojarzyło? Blue_Light_Colorz_PDT_09

rifi77

Nie, nie musisz.

Swiruska

Quarrior

Były wycieczki fakultatywne. Hehe, ale dla czego nie było zejścia do wraku.
Tak sobie myślałem. Czytałem dzisiaj artykuł o Britannicu. W sumie za wyjątkiem Nomadica jest to jedyna pamiątka, która może pokazać ogrom i piękno tego Titanica.

Riffi wyczułem w twym poście wrogość? Jeżeli się nie mylę to, coś się stało?

Swiruska

Quarrior, chyba najsensowniej wyjdzie, jak powiesz dokładnie o co chodzi ;)

Quarrior

Nie rozumiem. Ironizujesz? Przepraszam za debilne pytania, ale jakiś zamulony się zrobiłem po powrocie. Do tego mnie jakaś choroba bierze.

Morze Egejskie. Wrak Britannica. Chyba każdy tu wie o co chodzi. ;]

perek

Każdy? Ja w pierwszym momencie skojarzyłem to z historią starożytną. Poważnie. Dopiero potem nasunęły mi się inne możliwe interpretacje.

Quarrior

W sumie racja, ale jednak jest to forum o Titanicu. Myślałem, że skoro napisałem to tutaj to od razu nasunie się wam Britannic. Jednak to jest to. Pływałem w morzu, w którym leży wrak tego wspaniałego liniowca. Wcześniej tak nie myślałem, ale jednak dla mnie jest to wyjątkowe. Przepraszam za nieścisłości związane z pierwszym postem.

rifi77

Quarrior

Nie ma sprawy. Hehe ;p

rifi77

Ale tu cisza...

TITANICzna

Uff, odzyskałam Internet. Osiemnastego przeszła nad najbliższą okolicą straszna burza z jeszcze gorszym gradem (moja babcia ma 89 lat i twierdzi, że jeszcze takiego nie widziała - ale może nie pamięta), porobiło nam dziury w dachu domu i garażu, a jakiś piorun chyba trafił w wieżę transmisyjną firmy dostarczającej Internet... w każdym razie, musieli wymieniać urządzenia, a potem się okazało, że sygnał nie dochodzi do mojego domu. Dzisiaj byli u mnie wymienić kartę radiową, a jakość sygnału z ''dobrej'' (sprzed burzy) przeszła w ''znakomitą'', chociaż szybkość zleciała za to o 6Mb/s.
Najgorsze zawsze nas omijało, ale jak już przyszło, to tylko do nas - kilometr od mojego domu grad nawet nie powiedział ''dzień dobry''. Ale mówię Wam - te grudy lodu były większe od moreli, które zresztą strąciły z drzew.