Pogaduszki

rifi77

Chora??

martuńka

Tak. :\

Farkas

Martuńko - zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia ;*;*;*
Herbatka, ciepłe łóżko i kuruj się, bo ferie już niedługo.

Swoją drogą to jedyna myśl, która mnie powstrzymuje od popadnięcia w obłęd. W drugiej klasie nigdy nie było łatwo, ale te sześć tygodni od świąt jest po prostu okropne. Może też dlatego, że oprócz zwykłych sprawdzianów mamy jeszcze projekty, a te są bardziej pracochłonne. No, ale nic "ten gorszy" jest już za mną.
Poza tym jutro po raz pierwszy od trzech tygodni mam wolny piątek, trzeba się tym cieszyć. No i polonistka zapodziała gdzieś moją pracę klasową. Aż tak nie rozpaczam z tego powodu, zwłaszcza jak patrzyłam na wszystkich, którzy musieli robić poprawę na lekcji... Z drugiej strony to była jedna z niewielu okazji, by usłyszeć słowa: "A teraz niech przyjdzie osoba o pseudonimie Farkas" xD

Luther

nie herbata tylko grzane wino, albo grzaniec z piwa i cynamonu tudzież goździków, to stawia na nogi:) ale zdrowia zycze;)

Farkas

O, nie, z grzanym winem to ja mam złe skojarzenia po tym jak moja koleżanka przetestowała przepis z odwrotu przyprawy korzennej... Pomijam fakt, że zanim to wino otworzyłyśmy to minęło sporo czasu (padłbyś, jakbyś nas oglądał, przeszłyśmy od korkociągu, przez młotek i śrubokręt bez rączki do klucza francuskiego xD), ale jak w końcu się udało to oczywiście nieco przeholowała z przyprawą i po pierwszym łyku miałam dość xD

martuńka

O dziękuje Wam! Blue_Light_Colorz_PDT_15

Aaj Luther obecnie nie mam warunków do picia tego typu napojów w ogóle - przecież w domu siedzę... Blue_Light_Colorz_PDT_09

Herbatka a i owszem no i wyspać by się przydało chyba nawet pójdę spać teraz... Blue_Light_Colorz_PDT_01

Luther

nmo to w domu trzeba pic, przecież nie w plenerze bo przeziębisz chorobe;)
jak jestes nieletnia, to to sie nie liczy, bo to lekarstwo, tak samo jak tusipect, ktory zawiera efydryne...pewien dopalacz wspomagający koncentracje i przyswajanie wiedzy stosowany przez studentów w czasie sesji....obecnie juz tylko na recepte Blue_Light_Colorz_PDT_13

Farkas....gdu jest problem z otworzeniem wina...no to jeśli ma prawdziwy korek(nie z plastiku) to najlepiej go wepchnac do srodka i po kłopocie;)

Farkas

Problem w tym, że my PRÓBOWAŁYŚMY go wepchnąć do środka, ale nie chciał się ruszyć xD We Francji ta metoda poskutkowała, choć ofiarą padły nożyczki koleżanki, a tu... no cóż, to musiał być jakiś wyjątkowo uparty korek xP

Luther

musisz częściej pić wina Blue_Light_Colorz_PDT_15

bo w koncu praktyka czyni mistrza.....teżbym sie napił wina....chyba pojdę po komandosa do sklepu Blue_Light_Colorz_PDT_01

Farkas

Takiej rady to jeszcze od nikogo nie dostałam xP Ale nie martw się, teraz w mojej klasie zaczyna się sezon osiemnastek (pierwsza impreza w tą niedziele, druga w walentynki xD), to być może nabiorę wprawy ^^

Tar-Minyatur

Ja w tym momencie powinienem grzmieć o demoralizacji młodzieży, tak?

Luther

razem powinniśmy grzmieć.....ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować...wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem*

_________________
* nie dotyczy studentów

perek

Taki mały akcent marynistyczny na czasie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Farkas

Demoralizacja? Ale że co? Luther demoralizuje mnie, czy Luther i ja demoralizujemy Martuńkę? ^^ A, mniejsza;D

martuńka

Już teoretycznie jestem zdrowa <cieszy> Blue_Light_Colorz_PDT_15

Niestety bez jabola się obyło xDD

EDIT: