Dookoła Filmu

TITANICzna

Nie jesteśmy forum filmowym, ale o kinie dyskutujemy sporo. Pewnych rzeczy nie da się zamknąć w ''Ostatnio obejrzane'', więc na rozmowy np. o Oscarach miejsce będzie tutaj. O Oscarach, festiwalach, premierach, Nocach Kina, maratonach, narzekaniach na niedostępność filmów, filmach w promocji...bla bla bla. Wiecie, co z tym robić.

Tar-Minyatur

TCM nadaje rumuńskie napisy. Szwecją już jesteśmy, nie Polską. Rzeczpospolitą tam mordują!
PS. TITANICzna, podziękowania za ujawnienie tajonej miłości do niemieckiej mody zapisywania tytułów.

TITANICzna

W sensie że 'filmu' jest z wielkiej litery? To już chyba... tak, to jakieś przyzwyczajenie.

GW rusza z nową kolekcją. Szykuje się parę niezłych kąsków, jak widzę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyżby w końcu była szansa na dostanie w łapki ''Powiększenia"?

Tar-Minyatur

Ale te daty są z 2006 roku...

TITANICzna

A niech to. Rzeczywiście O_o. Wiedziałam, że widziałam już te grzbiety. A na rok nie zwracałam uwagi, chociaż dziś rano kilkukrotnie zastanawiałam się, dlaczego wydawaliby dwa razy kolekcję w takiej samej oprawie graficznej.

Nie zwracałam uwagi tym bardziej, że link do tej kolekcji wisi przy aktualnych wybiórczowskich konkursach.

Trza sprawdzać wszystko na drugi raz. Ślepam jest jak nic.

Tar-Minyatur

http://www.youtube.com/watch?v=wjvuCOlkO4E
Runąłem.

Tar-Minyatur · Wysłany: Pon 8:37, 08 Mar 2010 Temat postu:

Te wyniki są dziwne i niekonkretne.

martuńka · Wysłany: Pon 10:52, 08 Mar 2010 Temat postu:

Biedny Cameron... hahaha, dobrze mu tak
A widzieliście w ogóle to dzieło Kathryn Bigelow?

Luther · Wysłany: Pon 11:26, 08 Mar 2010 Temat postu:

ja oglądałem...i napisałem co o tym filmie myślę w temacie 'ostatnio obejrzane' Blue_Light_Colorz_PDT_15

i bardzo dobrze,że Avatar nie dostał aż tylu statuetek, bo po prostu nie zasługiwał...szkoda tylko, że Bękarty dostały tylko jedną Blue_Light_Colorz_PDT_13

i szkoda Królika po berlińsku, bo jest ciekawy...

TITANICzna · Wysłany: Śro 18:42, 10 Mar 2010 Temat postu:

Byłam w szoku. Naprawdę. "Avatar" jest dość marny, ale myślałam, że jednak ludzie z Akademii znów uczynią Camerona królem świata. A tu pierwsza kobieta reżyser nagrodzona za najlepszy film (co w gruncie rzeczy jest jeszcze bardziej podejrzane, jakikolwiek dobry ''The Hurt Locker" by nie był). Myślę, że Cameron przez parę godzin po gali pił gdzieś w kącie i wcale się nie dziwię. Nie dość, że przegrał z kretesem będąc praktycznie pewnym sukcesu, to jeszcze z byłą żoną. A Oscara za reżyserię sama z czystym sumieniem bym mu dała, w końcu sztuką jest ogarnąć tak rozległy świat.
Na samym początku radość ze statuetki dla Christopha Waltza - facet zasłużył jak nikt. Szkoda tylko Tarantino, którego całkowicie pominięto, a który według mnie powinien być nagrodzony przynajmniej za scenariusz.
Natomiast Sandra Bullock + Oscar - to się trochę gryzie. Ale niech im będzie.

Żarty Baldwina i Martina genialne, zwłaszcza początek i przywitanie (tu też nie można nie wspomnieć o Clooneyu, który był chyba gwiazdą wieczoru święcącą równie mocno co Kathryn Bigelow). Ben Stiller jako Na'vi rozłożył mnie na łopatki.
Było bardziej spokojnie niż w zeszłym roku, tak jak zapowiadali, bardziej tradycyjnie (brakowało mi trochę ''wejścia smoka", rok temu tak udanego)... ale było dobrze.

Tar-Minyatur · Wysłany: Nie 15:08, 14 Mar 2010 Temat postu:

C'mon, ev'rybody... Obejrzyjcie początek "Casablanki" i zobaczcie, gdzie na globusie jest napis "Poland".

TITANICzna · Wysłany: Pią 18:33, 19 Mar 2010 Temat postu:

O nie... nie wierzę.

A właściwie to wierzę, nie takie umiejscowienia widziałam :] może po prostu w ręce twórców wpadła mapa Rz-litej Obojga i tak wyszło.

Tar-Minyatur · Wysłany: Pią 19:16, 19 Mar 2010 Temat postu:

Z drugiej strony, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tam przebiegała nasza wschodnia granica.
Ale niewymienienia Warszawy przy wymienianiu nazw stolic nie wybaczę.

TITANICzna

[link widoczny dla zalogowanych]

Już miałam wołać o pomstę do czegokolwiek sprzeciwiając się zakłamywaniu historii Oz, ale na szczęście FilmWeb dostarczył dokładniejsze informacje.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli w końcu odczarowanie Czarnoksiężnika! Niestety sporym kosztem, bo filmografia Raimi na kolana nie powala, a i fakt, że film powstanie dla Disneya, każe spodziewać się czegoś absurdalnie poprawnego politycznie.
No i nie jest to "Wicked".

Tar-Minyatur

To straszne. "Avatar" kosztował więcej niż zwycięstwo nad Bolszewikami w 1920 roku.