Błędy i niedociągnięcia

Tar-Minyatur · Wysłany: Śro 18:12, 12 Mar 2008 Temat postu:

Zestaw błędów na dziś:
1."Nearer My God to Thee": Smith wchodzi lewymi drzwiami na mostek, a następnie znajduje się przy drzwiach prawych.
2."Nearer My God to Thee": z tego co pamiętam, telegrafiści zostali zwolnieni długo po drugiej w nocy, kiedy pierwszy komin naprężał liny z całą siłą, a mostek był zalany w pełnym tego słowa znaczeniu, tymczasem w filmie widzimy, jak Smith wchodzi na mostek, kiedy ten jest jeszcze suchy.
3.Sceny z orkiestrą: brak pianisty, choć, przyznaję, pianino jest we wnętrzu wraku, a nie na zewnątrz
4.Pękanie okien w górnej części Wielkich Schodów: za małe ciśnienie wody.
5.Ucieczka Jacka i Rose: nu, ja nie jestem w stanie uwierzyć, żę dopiero jadalnia była wtedy zalana.

perek · Wysłany: Śro 19:24, 12 Mar 2008 Temat postu:

Tar-Minyatur · Wysłany: Pią 18:58, 14 Mar 2008 Temat postu:

perek · Wysłany: Pią 20:17, 14 Mar 2008 Temat postu:

Tar, masz rację. Na G kajuty były wyłącznie na rufie, na dziobie znajdował się przediał pocztowy.

Tar-Minyatur · Wysłany: Sob 21:15, 15 Mar 2008 Temat postu:

Wspominałem już o niekonsekwencji przy zniszczeniu świetlika? Wspominałęm wkonfenercji bodaj. Woda nie miała prawa się tam znaleść.

perek · Wysłany: Nie 12:32, 16 Mar 2008 Temat postu:

Tak, dyskutowaliśmy przy pomocy GG.

Tar-Minyatur · Wysłany: Sob 0:51, 22 Mar 2008 Temat postu:

Nie mogłem się powtsrzymać... W jednej ze scen, a pierwszej przedstawiającej przechył, statek tonie na rufę.
PS.Swoją drogą, przynajmniej w co piętnastej scenie widać Camerona, jak sądzę.

perek · Wysłany: Sob 17:46, 22 Mar 2008 Temat postu:

Też to zauważyłeś?? Blue_Light_Colorz_PDT_01

Karol, mówiłem Ci.... xDxD

Martini · Wysłany: Sob 17:53, 22 Mar 2008 Temat postu:

Swiruska · Wysłany: Sob 18:28, 22 Mar 2008 Temat postu:

Tar-Minyatur · Wysłany: Sob 19:43, 22 Mar 2008 Temat postu:

A, przepraszam za błąd, nie przechył, a przegłębienie, jak mówi Wikipedia, skarbnica wiedzy wszelakiej... W każdym bądź razie, rzeczony Cameron chyba zmienia klasy.

TITANICzna · Wysłany: Wto 9:09, 25 Mar 2008 Temat postu:

Wiem, że w jednej jest na pewno, ale nigdy go nie widziałam. Nie mam talentu do szukania reżyserów po kątach, o ile nie wcinają się perfidnie w obsadę, jak Allen,Tarantino czy Shyamalan. ;)

Tar-Minyatur · Wysłany: Wto 16:01, 25 Mar 2008 Temat postu:

Więc Ci uproszczę sprawę.
W scenach poprzedzających obiad z udziałem Jacka.
W scenie rozmowy Rose z Andrewsem o szalupach.'
W scenach końcowych, przy śmierci Tommy'ego i trochę wcześniej.

Tar-Minyatur

Przeklęte ożywianie tematów... Ciężko pracuję na kac moralny.
W każdym bądź razie, chciałbym wytknąć rażący błąd. Początek szósgtego rozdziału. Śruby zaczynają pracować. Wszystkie! A przecież turbinę włączano dopiero przy bodaj "half ahead"!

TITANICzna

Rozumiem, iż o ten temat chodziło.
Ostatnio zapomniałam poszukać Camerona, ale usłyszałam za to, jak Jack szukał kajuty B-xx (aczkolwiek wymowa bardziej pasowała mi do ''C'') na pokładzie G.