Zlot Titanicowców

Seraphiel · Wysłany: Czw 22:44, 22 Mar 2012 Temat postu:

Rozumiem że pewnie na miejscowych spocznie ciężar wskazania dobrego miejsca na posiedzenie? Blue_Light_Colorz_PDT_08

Tar-Minyatur · Wysłany: Czw 22:49, 22 Mar 2012 Temat postu:

Mais oui, monsieur.

Seraphiel · Wysłany: Czw 22:51, 22 Mar 2012 Temat postu:

Wszystko zależy od tego jaka bedzie pogoda, i ile chcemy wydać ;)

Tar-Minyatur · Wysłany: Czw 23:10, 22 Mar 2012 Temat postu:

Pogoda prawie na pewno będzie dobra. Wydatki? Sądzę, że pro publico bono możemy się nie rozpędzać.

perek · Wysłany: Czw 23:50, 22 Mar 2012 Temat postu:

Coś czuję, że tym razem uda się spotkać, choćby w trójkę.

Seraphiel · Wysłany: Czw 23:56, 22 Mar 2012 Temat postu:

I i tak będzie spoko ;)

psrus · Wysłany: Pią 12:35, 23 Mar 2012 Temat postu:

A kiedy to ma byc i gdzie?

Seraphiel · Wysłany: Pią 12:42, 23 Mar 2012 Temat postu:

Jest napisane wyżej Blue_Light_Colorz_PDT_09

Seraphiel

Panowie (i Panie) zbliża się data zlotu Blue_Light_Colorz_PDT_01

chociaż proponuję przenieść go na 21 lipca bo tak ja jak i Perek będziemy mieli problem z 14. Kto się pisze jeszcze? ;)

Tar-Minyatur

To już?! Jak ten czas leci. Mnie 21. wstępnie pasuje.

perek

No to musimy się poważnie zgadać, bo muszę zaklepać termin wolnego/urlopu. 21 mi pasuje.

TITANICzna

Czekam na relację, chłopcy Blue_Light_Colorz_PDT_15

Tar-Minyatur

Jak na razie opóźniliśmy na 28 lipca. Poza tym, jak to, miałoby nie być najważniejszej osoby? Ależ zapraszamy, ależ domagamy się obecności, ależ to w końcu Ty winnaś być honorowym gospodarzem takiego zlotu.

perek

Minęło tyle lat, a z Was wszystkich spotkałem osobiście tylko Seraphiela, a i to dopiero w tym roku.
Ktokolwiek ze "starej gwardii" jeszcze tu zagląda?
Tar? Seraphiel? TITANiCzna? Blue_Light_Colorz_PDT_15

Tar-Minyatur

Tar-Minyatur w Anglii, pisze: dobrze mi tu płacą za to, co i tak wszak lubię...
Southampton jest naturalnym miejscem zlotu rzecz jasna.
W Polsce natomiast będę dostępny dopiero w grudniu.
Generalnie jestem bardzo za, tyle lat minęło, nawet po mojemu trzeba się w końcu spotkać.

Swoją drogą, to jest mój pierwszy post od 38 miesięcy.