Ostatnio usłyszane

TITANICzna

Najnowsza płyta Johna Barrowmana.

:hamster_inlove:

<--- x100. Więcej nie trzeba, coś wspaniałego.

rifi77

A ja powiem że jestem zły że Polska znowu tak późno wydaje płytę Alexa Rybaka :/
I Safury Alizade, to jest niesprawiedliwe Blue_Light_Colorz_PDT_13

Dopiero pod koniec sierpnia...

A tak w ogóle to cześć wróciłem znad morza Blue_Light_Colorz_PDT_03

Kocham Was xD

perek

Rifi, muszę przyznać, że ten album jest naprawdę niezły. Podobają mi się ciekawe aranżacje i to, że Rybak tak skutecznie opiera się komercji. Te piosenki są zupełnie inne od współczesnych, powiedzmy, standardów. Szczytem indywidualizmu jest "I'm in love" w stylu "disco polo" xD

rifi77

Tyle że I'm In Love jest coverem Blue_Light_Colorz_PDT_06

Tak jak sam tytuł, ten album nie ma "Żadnych Granic" i w wywiadach mówi, że nie robi tego żeby dostać maksymalną ocenę, robi to dla siebie i dla nas (5000 letters na przykład) i wiedział, że recenzentom nie spodoba się niejednolity styl na płycie, ale nam się podoba Blue_Light_Colorz_PDT_01

A na płycie jeszcze Disney Girls jest coverem The Beach Boys.

perek

Covery? Możliwe, nie znam oryginalnych wersji.

TITANICzna

rifi77

Oj trza

Pobicie rekordu punktów na ESC coś jednak świadczy no nie? xD
Tzn. Rybaka wydadzą pod koniec sierpnia a Safurę nie wiem Blue_Light_Colorz_PDT_13

TITANICzna

Ale pana B. nie wydadzą w ogóle! Nawet na Empiku tego nie ma... potrafią z Amazonu książki ściągać, a muzyki to już nie? Pfff.

*idzie słuchać Rybaka*

rifi77

*zaciesza że słuchają Rybaka* Blue_Light_Colorz_PDT_03

TITANICzna

Wiem, że nikogo to nie obchodzi, ale jako że ochłonęłam częściowo z miłości do nowego pana J... eee, pana B., wysmażam recenzję taką, jaka być powinna.

Pan B. jak zwykle wziął na warsztat piosenki z musicali. Takie już z definicji trzymają poziom, a na płycie znalazły się chyba najlepsze z najlepszych (oczywiście tych, których pan B. nie zdążył nagrać wcześniej). Mamy więc przejmujące "I Won't Send Roses" oraz "Memory" z "Kotów" - i jest to bezapelacyjnie najlepsze wykonanie tej piosenki, jakie kiedykolwiek słyszałam. Barrowman ma po prostu możliwości, a w takiej aranżacji sprawdza się perfekcyjnie - ciarki na plecach gwarantowane. Po tej wersji nie wyobrażam już sobie, jak może to śpiewać kobieta.
Jest i "The Kid Inside", obecnie mój faworyt, chociaż na początku nie byłam do niego przekonana. Genialny tekst w pięknym wykonaniu! Następnie są świetne "My Eyes Adored You" i "Don't Cry Out Loud" - must hear, zwłaszcza ten drugi utwór!
Wymienione wyżej piosenki stanowią środek listy utworów - są poprzedzone wcale nie gorszymi, a po nich następuje wyciszenie, muzyka spokojna, mniej wpadająca w ucho, ale nadal bardzo dobra. Kończymy pogodnym "Oh What A Night". Cóż powiedzieć? Oby tak dalej!

Przy okazji polecić mogę też płytę "Swings Cole Porter". Pan B. wydrzeć się tu już nie może, ale słucha się bardzo przyjemnie.

A tak abstrahując od pana B., mam swoisty "back to Disney"- podoba mi się piosenka Miley Cyrus "Ordinary Girl", jak również zapowiadające "Camp Rock 2" "I Wouldn't Change a Thing" - z tym że polskie wykonanie jest o niebo lepsze od angielskiego (czemu się tak drzesz, Demi >.<), a tłumaczenie z kolei kuleje.

Luther

A ja polecam zespół The Baseballs. Chłopaki robią covery najnowszych kawałków znanych z radia i tych starszych. Ich piosenki utrzymane są w klimacie wczesnego rock'n'rolla a la Król Elvis albo Buddy Holly, co więcej swoje teledyski również utrzymują w stylistyce znanej z klipów powstałych w latach 60-tych. Moim zdaniem warto ich posłuchać i zapoznać się z często dużo lepszą aranżacją. Do obejrzenia i posłuchania na youtube.

a przy okazji coverów polecam: http://www.youtube.com/watch?v=TcoekyMCWzg

perek

A ja od kilku miesięcy słucham niemal wyłącznie Nany Mouskouri.

Słoneczko;D

Ja ostatnio słucham muzykę filmową tzn. pojedyncze kawałki z różnych filmów, a nie całe albumy. Co jak co ale to mi się zawsze podobało ;)

rifi77

Ja muszę dodać do swoich faworytów Miley Cyrus ^^

TITANICzna

Tę nową, dojrzalszą wersję czy ''klasyczną" Miley?