Statki przyszłości

perek

A ten statek przyszłości powinien się Wam spodobać:

Tar-Minyatur

Za mały.
Za wysoko sięgające grodzie. Bezużyteczne kominy. Stabilizatory. O zgrozo, pędniki strumieniowe! Zaledwie dwie śruby. Za niskie kominy. Złe proporcje. Gruszka dziobowa. Brak bocianiego gniazda. Brak porządnej klatki schodowej. Za duży ster. Radar.
I to ma być zbudowane na setną rocznicę?!

rifi77

Co mówisz! Jest piękny :hamster_bigeyes:

. Jak ja kocham titanica...

perek

Tar, przecież to szkic. Nie może być za mały, bo ma odpowiadać wymiarom Titanica. Kominy, owszem, za małe. Ale to wina rysunku. Nie sądzę, że gdyby naprawdę budowano coś takiego, to zdecydowano by się na takie rozmiary. Inne wymienione przez Ciebie elementy są niezbędne w nowoczesnych statkach, są swoistym zabezpieczeniem lub czynnikiem dodającym podróży wygody (choćby stabilizatory). Zgadzam się, iż odbierają Titanicowi uroku. Jednak stanowczo dementuję fakt, iż ten prototyp - jeśli tak można to nazwać - nie ma porządnej klatki schodowej. Bowiem zachowane zostały Wielkie Schody. Są nawet widoczne na rysunku. Co do "zbyt wysoko sięgających grodzi", już w Britannicu dosięgały one pokładu B. Śruby natomiast, mimo, że są tylko dwie, mają specjalnie wyprofilowane płaty, których jest więcej niż trzy, jak to miało miejsce na Titanicu.
Jako ciekawostkę powiem, że nawet dzisiejszy Fredom of the Seas ma tylko 3 śruby (azipody).

Tar, nie mówiłem, że to "cudo" ma w ogóle powstać. Nawet jeśli, to nie wiem kiedy.

Rifi, nie obrażaj nas mówiąc, że to co pokazałem na rysunku jest Titanikiem. Może kiedyś się nim stanie, ale póki co nie ma powodu do "słodkich oczek".
Taka rada na przyszłość: Czasem warto powstrzymać się od zbyt emocjonalnych komentarzy, jeśli nie jesteśmy pewni co do obiektu naszych westchnień.

rifi77

CIekawe czy go zrobią do 2012r...

perek

Powtarzam: nie ma żadnych wiadomości odnośnie budowy statku. To tylko projekt.

Swiruska

projekt... ale jaki hmm... jak to określić... "fantastyczny" tylko, że fajnie by było gdyby został zrealizowany Blue_Light_Colorz_PDT_02

rifi77

O to to to...
Tak właśnie chciałem powiedzieć. A ty perek nie chciałbyś aby został zrealizowany na 100?

Tar-Minyatur

Perek, sugerujesz, że jadalnie "Britannica" były rozdzielone? W końcu odległość między grodziami to siedemnaście metrów z hakiem, a jadalnia to 35...

perek

Chyba nie ma osoby, która nie cieszyłaby się z "powrotu" Titanica, mam oczywiście na myśli użytkowników forum. Jednakże, gdybym miał możliwość, dokonałbym w tym projekcie sporo poprawek.
Setna rocznica jest bardzo wyjątkową okazją, ale także bardzo niepewną datą. Nawet, jeśli prace rozpocznie się już teraz, to potrwają one znacznie dłużej, niż 4 lata.
Jest to bardzo nietypowa konstrukcja, ponadto wymaga ogromnego wkładu, nie tylko finansowego, ale także mnóstwa pracy. Chyba nie wyobrażacie sobie, że dywany może zrobić inna firma niż ta, która wykonała identyczne dla Titanica, skoro wytwórnia ta dalej istnieje? Zgromadzenie artefaktów, synteza nowoczesnej techniki z jakże bogatą, niestosowaną już stylistyką tamtych czasów, przygotowanie strojów obsługi (co? to chyba oczywiste, że nie będą paradować w nowoczesnych garsonkach po salonie przywołującym na myśl Wersal), a także mnóstwo innych "drobiazgów" pochłonie na pewno sporo czasu, pieniędzy i wysiłku.

rifi77

Z tym się zgadzam. Powinni w tym nowym (jeśli go zrobią) zachować duszę i jakby przyciągnąć wspomnienia z tamtych jakże odległych chwil.(jakie to piękne)

perek

Nie edytuję, żeby wszyscy zobaczyli

Tar, obaj mamy po części rację. Tylko pięć spośród grodzi Britannica sięgało pokładu B. Oto źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]

rifi77

Bardzo ciekawa stronka.

Tar-Minyatur

Perek... Chyba jednak nie wyobrażasz sobie, że "Titanic II" byłby budowany w identycznym tempie i identycznymi metodami (nawet szkoda mi tych nitów, mawet tych ręcznie mocowanych)? Oryginał był budowany rok, nu, dwa lata, a dziś, przy wszelkich mechanicznych udogodnieniach?
Ja osobiście po prostu nie mogę sobie wyobrazić zbudowania kopii "Titanica" według tego modelu. Wybaczę elektryczne silniki, ale, naprawdę, stabilizatory i gruszki są potrzebne statkom, które mają szybko pływać. a ten statek ma wyglądać. Więc po co niszczyć naturalne piękno? Natomiast plus dla rysownika za podwójjne bulaje na pokładzie D.
PS.Perek, to jak, "Queen Mary 2" najpierw, a "Titanic II" kiedy tylko zbudują, tak? Pokład B?
Edycja:
PPS.Budowanie "Titanica" na podstawie, zresztą marnej, "Britannica", to... Użyłbym słowa "zbrodnia", ale to słowo zarazem zbyt wielkie i zbyt małe.

rifi77

Z tą gruszką bym się zgodził...
Szkoda także, że nie ma na projekcie bocianiego gniazda... Choćby dla picu.Mogliby dać 3 śruby, ale to już taka mała uwaga(ale jednak zawsze to uwaga).