A Night to Remember

Tar-Minyatur

Z przerażeniem spostrzegłem, że nie mamy osobnego tematu poświęconego temu filmowi.
Co jest w nim takiego wspaniałego? Niemal wszystko, od sceny drugiej do ostatniej. Jest też zdumiewająco artystyczny i głęboki (na chwilę przed ujęciem konia na biegunach zsuwającego się po podłodze, coś przewraca poukładane klocki z literami. Na statku nie było pomieszczenia, w którym to wszystko mogłoby być i twórcy zapewne o tym wiedzieli, ale nie tylko wybaczam im umieszczenie go, ale i doceniam - te przewracające się klocki z literami są przecież doskonałą metaforą ciosu, jaki katastrofa zadała ludzkiej nauce i pewności siebie!).
W Polsce używa się chorej nazwy "SOS Titanic". Jest to nonsensowne. Jaki powinien być prawidłowy polski odpowiednik? Oryginalna nazwa to, niestety, konstrukcja gramatyczna wywodząca się z łaciny (i która w łacinie pojawiła się z praindoeuropejskiego), któryś rodzaj formy cum infinito, nieprzetłumaczalna na polski w elegancki sposób. Moja propozycja, oddająca przesłanie filmu: "Noc ku przestrodze". Co o tym sądzicie, jakie są Wasze propozycje? I przede wszystkim, jak oceniacie film?

Godzilla

Filmu nie widziałem w całości, skończyłem na scenie. chyba była jakaś potańcówka w pokoju klasy trzeciej, i zastanawiało mnie, czy on prosił do tańca Polkę!? Tak! To Polka!
http://www.youtube.com/watch?v=ejn_hoXCX3U&feature=relmfu
6 minuta, dziesiąta sekunda.

A ciekawe, słyszałem, że nawet na Titanicu było 3 pasażerów z Polski.

Tar-Minyatur

Tylko 3? Raczej trochę więcej. Potem pojawia się też inny Polak. Skonfrontowany z agresywnymi brytyjskimi emigrantami przedstawia się bardzo pozytywnie.

Godzilla

Cóż, gdzieś na forum dawno temu toczyła się dyskusja na ten temat, i pamiętam, że wywnioskowano z niej, że około 3 Polaków podróżowało Titaniciem.

Tar-Minyatur

To zabawne, pewnie brałem w niej udział, a nic nie pamiętam...
"Titanikiem", Godzilla. To jedyny przypadek, w którym pisze się przez "k".

Godzilla

Ahh, wciąż nie mogę zapamiętać, choć wszystko mi o tym przypomina. Dzięki za poprawkę.

psrus

A ja gdzieś słyszałem, że żaden polak nie płynął Titaniciem..

Tar-Minyatur

Przecież nawet jeden z księży, o ile pamiętam, był Polakiem.

tomek_s_1990

Mam takie mgliste wspomnienie z dawnych lat że na Titanicu podobno był tez jakiś jubiler z Krakowa, wyłowiono chyba nawet jego ciało bo był protokół oględzin zwłok. Niestety nie wiem gdzie to czytałem. A może to mi się tylko wydaje?

Tar o co chodziło Ci z tytułem SOS Titanic przeciez to całkiem inny film niż A night to remember. A wogóle to A night... było kiedykolwiek emitowane w polskojęzycznych stacjach?

Tar-Minyatur

No właśnie. Polskie tłumaczenie tytułu "A Night to Remeber" brzmi "SOS Titanic", co jest zupełnie bezsensowne, to tę nazwę nosi inny film. Dlatego też proponuję nowe tłumaczenie "Noc ku przestrodze".

psrus

Pamiętna noc...?

Godzilla

Dziś obejrzałem cały film. Świetny, ale gdyby był zrobiony na większą skalę, byłby lepszy od filmu Camerona.

I jestem za "Pamiętną Nocą".

pawelsz

Natknąłem się na telewizyjną wersję "A Night to remember" ! z ciekawym komentarzem...interesujące.

Pierwsza część:

https://www.youtube.com/watch?v=B1t7AKLG6Ho

Emhokr

tomek_s_1990

Ja z tych starszych filmów w polskojęzycznej telewizji widziałem tylko Titanica z 1953 i SOS Titanic (ten ostatni nawet raz na jakiś dłuższy okres powtarzają ).

Szkoda że nie ma teraz takiego zainteresowania Titanic-iem jak w 1998.

Pamiętam że nawet w czasopiśmie Bravo, poświęconym muzyce było wiele artykułów o Titanicu - w tym jeden, który najbardziej ceniłem - z dużym rysunkiem rufy Titanica, mniejszym rysunkiem dziobu i fotografią z 1912.

Wtedy to było coś, takie dwie strony na lichym gazetowym papierze.