Czego się boicie?

Farkas

No właśnie, możemy napiszmy, co nas najbardziej przeraża - zarówno w życiu, jak i w filmach, książkach itp.
Osobiście najbardziej boję się dwóch rzeczy: pająków(i wiem, że nie jestem sama) oraz wiertła dentystycznego xD
Wyobrażacie sobie, jak zareagowałam, gdy podczas pobytu w palmiarni koleżanka pokazała mi faceta, który stał NIEDALEKO MNIE Z WIELKIM, ŻYWYM PAJĄKIEM?! (w życiu nie myślałam, że umiem tak szybko biegać xD).
Jeśli chodzi o filmy, czy książki nie ma chyba takiej postaci, której panicznie bym się bała. Owszem straszna jest dla mnie kreacja ludzi zarażonych w "Infekcji"(Kayako z "Klątwy" też jest niczego sobie), ale ... Nie wiem, czy można to zaliczyć do moich "sennych koszmarów".
A co z Wami?

perek

Ja panicznie boję się węży. Poza tym moje najstraszniejsze koszmary dotyczą Chrystusa i Szatana. Boję się tylko tego, co prawdziwe i realne, lub związane z religią. Wyimaginowane potwory typu wilkołak mnie nie ruszają.

Farkas

Ja niestety mam zbyt wybujałą wyobraźnie, więc czasem to, co wyimaginowane jest w stanie mnie przerazić (rzadko, bo rzadko, ale jak dobrze wpływa na psychikę, a do tego po części w to wierzę, to koniec) Blue_Light_Colorz_PDT_15

perek

Wow, co za refleks. Blue_Light_Colorz_PDT_02

TITANICzna

Ja się boję węży. I jeszcze tego, jak będzie wyglądało kino bez moich ukochanych twórców.

Martini

PAJĄKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!
I moich snów o wojnie i Chrystusie:/

TITANICzna

Martini, o Chrystusie? Blue_Light_Colorz_PDT_01

Jak w World Trade Center, oglądałaś?

perek

Ja nie oglądałem. Było tam coś?

Martini

Nie, nie oglądałam World Trade Center i nie mam zamiaru, mam uraz do tamtych wydarzeń. O co chodziło?

TITANICzna

Jak siedzieli pod tymi gruzami to Jezusa widzieli w takiej poświacie.
Koleżanki się śmiały, że ten Jezus to do mnie szedł O__o.

Martini

A to nie.
Mnie się często śni, że najpierw zrywa się gwałtowny wiatr, niebo ciemnieje, potem czerwienieje i Jezus w poświacie się na nim pojawia.

TITANICzna

To się nazywa ''wyrzuty sumienia". Jezus się martwi, że wyznajesz religię grzybów.

Farkas

Mnie Jezus śnił się trzy razy. Raz jak klęczałam nad żłóbkiem wraz z postaciami z jednej bajki, drugi raz, jak był u mnie w domu, a za trzecim razem - nie wystraszcie się - śniło mi się, że mój tata umarł i niosłam go do Nieba. Rozmawiałam z Jezusem na "przedsionku". Wierzcie, lub nie, to był spokojny sen.

Martini

perek

Mi się śniło, że idę w domu po schodach na strych. Nagle coś usłyszałem, obróciłem się do tyłu, a gdy znów spojrzałem przed siebie, to na czubku schodów stał On. Dziwne, ale to nie było przyjemne. Obudziłem się w chwili, gdy nasze oczy się spotkały, chodź wiedziałem, że Jezus patrzył na mnie już od dłuższego czasu... Blue_Light_Colorz_PDT_14