Kobra83 |
Wysany: Pon 0:02, 30 Lip 2012 Temat postu: Kolekcja Titanica NR 53 |
|
Spis Treci: Niedziela 14 kwietnia: po kolacji. "...za tych co w morzu mog zgin". Niezapomniany koncert. W palarni.
Niedziela 14 kwietnia: po kolacji
Po kolacji znacznie si ochodzio, tote gdy tylko zapad zmrok, odkryte pokady „Titanica” opustoszay, a w kabinach wczono elektryczne grzejniki. Tylko niewielka grupka, nie zwaajc na przejmujcy chd, zostaa na pokadzie szalupowym, by do koca podziwia niezwyke widowisko zachodu soca. Do grona wytrwaych nalea m.in. wielebny John Har- per, pastor kocioa baptystycznego. Z podrujcym pierwsz klas potentatem prasowym Henrym Sleeperem Harperem nie czyo go adne pokrewiestwo, a jedynie zwyka zbieno nazwisk. Pastor Harper podrowa drug klas w towarzystwie szecioletniej creczki o imieniu Nina, osieroconej przez matk przy urodzeniu oraz szwagierki Jessie, ktra opiekowaa si dziewczynk. Celem ich podry byo Chicago, dokd John Harper udawa si ju po raz drugi na seri spotka ewangelizacyjnych, na ktre zaproszono go w zwizku z powodzeniem pierwszego cyklu zorganizowanego w listopadzie i grudniu poprzedniego roku.
"Koniec kolacji", obraz olejny na ptnie pdzla francuskiego malarza Julesa Alexandra Gruna (1868-1938) powsta w epoce "Titanica". Artycie udao si doskonale ukaza atmosfer eleganckich wieczorw na pocztku XX wieku. W niedziel wieczr, po zakoczeniu wystawnej kolacji, zadowoleni gocie pierwszej klasy toczyli przyjemne pogawdki w oczekiwaniu na koncert.
Teraz sta na pokadzie, w zamyleniu wpatrujc si w horyzont. Mimo chodu nie zamierza rezygnowa z podziwiania wspaniaego zachodu soca, mia on bowiem dla niego gbszy, duchowy wymiar jako wyraz obecnoci Najwyszego w wiecie. Zdecydowa si opuci pokad szalupowy dopiero wtedy, kiedy na widnokrgu pozostaa ju tylko ledwie widoczna smuga wiata. Z rozkosz wcign w puca haust zimnego powietrza. Delikatnie pogaska Nin po gowie, zapewniajc, e czeka ich kolejny dzie piknej pogody i wszyscy razem ruszyli do wyjcia.
W tym samym czasie w angielskim pubie pooonym na pokadzie C pasaerowie trzeciej klasy urzdzili sobie potacwk. Kto zacz piewa, kto inny gra na zabranych w podr instrumentach muzycznych, zaraz znaleli si chtni do taca i ju wkrtce w pubie toczya si huczna zabawa. Nagle pod nogami tancerzy nie wiadomo skd pojawi si szczur, wywoujc niemae zamieszanie. Piski pa sprawiy, e mczyni po rycersku ruszyli w pogo za straszliwym zwierzem. Okazao si to jednak wcale nieatwe. Intruzowi udao si jako wymkn i ju po chwili, w ferworze taca i zabawy zapomniano o tym nieprzyjemnym incydencie. Tym pasaerom trzeciej klasy, ktrzy mieli za sob lata ycia w ubstwie i rozpaczy, te chwile wydaway si przedsionkiem raju, czekajcego na nich po drugiej stronie oceanu. Im nie trzeba byo do szczcia starannie przygotowanego wieczoru i eleganckiej orkiestry jak na pokadzie A, gdzie bawili si zamoni pasaerowie transatlantyku. Tutaj, w pubie trzeciej klasy rozbrzmieway autentyczne, pynce z serca rytmy ludowych piosenek, a wsplny taniec i zabawa budziy braterskie uczucia wrd tych emigrantw pochodzcych z rnych, odlegych krajw.
"Wieczr", fragment obrazu francuskiego malarza Jeana Berauda (1849-1953). Po kolacji pasaerowie "Titanica" zebrali si w palmiarni, by posucha orkiestry, podzieli si pierwszymi wraeniami na temat wieczoru i opowiedzie o tym, co zamierzaj robi po przybyciu do Nowego Jorku.
"...za tych, co w morzu mog zgin”
O godzinie 21 w jadalni drugiej klasy, na pokadzie D, wielebny Carter zaintonowa pierwszy hymn. Zaproszenie Cartera na tradycyjne, niedzielne piewanie hymnw przyja blisko setka osb. Zgromadzonym mia akompaniowa na pianinie mody szkocki inynier Douglas Nornam, ktry podrowa „Ttanikiem”, by uda si Gry Skaliste do brata. Do udziau w modlitwach daa si take namwi Marion Wright, ktra w cigu ostatnich dni leczya wielebnego Cartera z silnego przezibienia. Swoim dwicznym, ksztaconym gosem Marion zapiewaa solo m.in. „Lead Kindly Light” („Prowad nas o zbawcze wiato”). Tematem wielu pieni byy niebezpieczestwa zagraajce na morzu. Wzruszenie zgromadzonych signo szczytu w czasie wsplnego piewania hymnu „Eternal Father, Strong to Save...” („Przedwieczny Ojcze”): „Przedwieczny Ojcze, ktry mocen jest ocali, ktrego do pta nakada niespokojnej fali, ktry potne i gbokie morze trzymasz, by tkwio tam, gdzie jego oe, wysuchaj nas, do Ciebie mody nasze pyn za tych, co w morzu mog zgin” (przekad Marka Urbaskiego).
Nawet zrwnowaona zazwyczaj ona pastora Cartera, Lilian, przykrya twarz domi, by ukry emocje. Nie bya to tylko kobieca nadwraliwo. Wielu mczyzn zareagowao podobnie, nie wstydzc si oczu wilgotnych ze wzruszenia. piewanie hymnw przecigno si do 22. Na zakoczenie wielebny Carter serdecznie podzikowa pomocnikowi intendenta Barkerowi za to, e zgodzi si na zorganizowanie naboestwa. Ciepe sowa skierowa te do White Star Line, dzikujc za doskonae przygotowanie rejsu na wspaniaym transatlantyku. Nie wszyscy jednak podzielali opini pastora. Mniej wicej w tym samym czasie pewna starsza pani zacza mie ze przeczucia. Spacerowaa wanie po pokadzie o przeszklonych cianach w towarzystwie crki i wnuczka, kiedy niespodziewanie wydao si jej, e syszy pianie koguta. Dla niej, mieszkanki Kornwalii, oznaczao to nieomyln zapowied czekajcego wszystkich nieszczcia.
(U gry). Fragment palmiarni, z ktrej przechodzio si do palarni. (Poniej). Palarnia, przypominajca salon w wielkiej angielskiej siedzibie w stylu georgiaskim (odmiana klasycyzmu), bya jednym z najbardziej ekskluzywnych i luksusowych pomieszcze.
Niezapomniany koncert
W czasie tego wspaniaego wieczoru dla pasaerw pierwszej klasy przewidziano take specjaln atrakcj: koncert orkiestry pod batut Wallace’a Hartley’a, ktry mia si odby w Palmiar- ni, znajdujcej si na pokadzie A Zaraz po kolacji wypenia si ona pasaerami, ktrzy zajli miejsca przy stolikach. Panowie w wieczorowych strojach powoli popijali kaw, wodzc spojrzeniem po paniach w sali i ukadajc w mylach osobisty ranking urody dam. Orkiestra bya wietnie przygotowana, a wybrane przez dyrygenta utwory trafiy w gusta publicznoci. W czasie wieczorw na „Titanicu” Hartley dowid, e obdarzony jest owym szczeglnym rodzajem wraliwoci, ktry pozwala mu wyczu nastroje suchaczy. Dziki temu by w stanie dobiera utwory, ktre najlepiej pasoway do panujcej atmosfery. Take tego wieczora dobr repertuaru okaza si strzaem w dziesitk. Koncert zamkn fragment z „Opowieci Hoffmanna” francuskiego kompozytora Jacquesa Offenbacha. Hartley uwaa, e lepiej nadaje si on tak okazj od utworw obu Straussw, syna i ojca, a take Lehara, ze wzgldu na taneczny rytm i wiksz rwnowag formaln. Wielu obecnych ogldao ju t operetk w ktrym z wielkich teatrw europejskich, a poza tym niektrzy z pasaerw, midzy innymi grupa Kanadyjczykw, w czasie podry po Europie bawili w Wenecji, gdzie m.in. toczy si akcja synnej operetki, tote wykonanie nagrodzono prawdziw owacj.
W palami
Po kolacji niemal obowizkowy by dla panw przystanek w palarni. Udawali si tam grupkami lub samotnie, by spotka inne wane osobistoci i zakoczy dzie niezobowizujc pogawdk. W skad jednej z tego rodzaju grupek wchodzi pukownik Archibald Gracie, Edward Austin Kent i James Clinch Smith. Panowie zjedli kolacj przy jednym stoliku, wysuchali koncertu, a potem udali si do palarni, by tam cign rozmow. Inna grupka uformowaa si w restauracji „a la carte” podczas kolacji wydanej przez pastwa Widenerw na cze kapitana Smitha. Poza Georgom Dunto- nem Widenerem weszli do niej take major Archibald Butt, William Carter i Clarence Bloomfield Moore. Ten ostatni, czterdziestosiedmioletni Amerykanin z Washington D.C, bawi wsptowarzyszy, opowiadajc midzy jednym a drugim rozdaniem o swoich niezliczonych przygodach w grach stanu Virginia, m.in. o tym, jak pomg pewnemu dziennikarzowi przeprowadzi wywiad z ukrywajcym si tam kapitanem Anse Hatfieldem poszukiwanym przez policj. Przy ssiednim stoliku rozgrywaa si inna partia. Jeden z graczy, Frank D. Millet, zabawia z kolei graczy opisem przygotowa do planowanej przeze wyprawy na Wschd w ktr chcia wyruszy wkrtce po przybyciu do Ameryki.
Nie wszyscy panowie przychodzili do palarni po to, by udziela si towarzysko. Byli i tacy, ktrzy chcieli po prostu poczyta dobr ksik, ale woleli to robi tutaj, w gronie innych pasaerw, a nie w samotnoci w kabinie. Pukownik Archibald Gracie nie przerwa swojego polowania na znane osobistoci, z ktrymi mgby wymieni kilka artobliwych uwag. Tym razem jego upem pad kapitan Edward Crosby i prezes kanadyjskich kolei, Charlesa Melville Hays, ktry porwnawszy transport kolejowy z morskim, niespodziewanie wyrzek prorocze sowa:
- Od jakiego czasu White Star, Cunard i Hamburg-Amerika cieraj si w walce o supremacj, budujc coraz bardziej imponujce statki. Ale ju niebawem nadejdzie moment, kiedy skoczy si to najwiksz i najbardziej przeraajc katastrof na morzu. Szczerze mwic w trakcie podry, ktrej przebiegowi nic nie mona byo zarzuci, sowa te zabrzmiay niezbyt na miejscu. Nic dziwnego, e wywoay one niemae zaenowanie.
Mrs Emma Eliza Bucknell od chwili zaokrtowania w Cherbourgu pani Bucknell nie czua si na "Titanicu" bezpiecznie. Zblienie si do strefy lodu sprawio, e odyy w niej wspomnienia dotyczce tragicznego przeycia ma, ktry w modoci cudem unikn mierci po zderzeniu statku z gr lodow. Ale i tym razem los mia si dla niej okaza pomylny, pozwalajc jej przey tragedi.
Pukownik Archibald Gracie skwapliwie z niego skorzysta i poegna si z towarzystwem pod pretekstem dbaoci o kondycj fizyczn. Poleci stewardowi Charlesowi Cullenowi, by zbudzi go nastpnego ranka na tyle wczenie, by zdy na parti squasha. Potem planowa wiczenia w siowni, a nastpnie pywanie w basenie, a wszystko to przed niadaniem o godzinie 8.
Na rejs „Titanica” i sam transatlantyk zesza take rozmowa Irlandki Mrs Margaret Brown i Emmy Elizy Bucknell, jej przyjaciki z Filadelfii, ony "Williama Roberta Bucknela, zaoyciela nazwanego jego imieniem uniwersytetu w Filadelfii. Mrs Bucknell, kobieta ju szedziesicioletnia, obstawaa przy przekonaniu, ktre zrodzio si w niej w czasie opuszczania Cherbourga we Francji. Wedug niej wspaniay statek skrywa jak przeraajc tajemnic, ktrej niespodziewane ujawnienie si miao spowodowa wielk katastrof. Mrs Brown nie braa sobie do serca tych czarnych przewidywa. Przeciwnie, staraa si raczej rozwia obawy przyjaciki, dowodzc, e nowy transatlantyk pewnie przemierza ocean. Wkrtce obie panie, zmczone yciem towarzyskim, podobnie jak wikszo dam podrujcych pierwsz klas, uday si kada do swojej kabiny.
W nastpnym numerze: Niedziela wieczr: zmiana wachty. Spotkanie z "Rappahannockiem".
rdo: "Titanic" zbuduj sam. Kolekcja Hachette. |
|