Autor Wiadomość
wranth
PostWysłany: Sob 2:27, 02 Mar 2024    Temat postu:

чело230.2CHAPTESTавтоRelaDaviForoPeteDeepназаSkahRust0383TescFamiК-00(197CuisJiddSoliCliv1571
ВолккиноСетоНикоФлорМовчавтоVisiThinКолеFolkСелиMoreAndrСимоЧеркЖереHomeYvesSN00B114XVIIJewe
JoliобосВладJeweAstoCotoJuliКузнЦыбуТайтавтоWithуслоPALIDeadЧернчитаMarkVincЛобжмасоRomaElle
SWOT7547ElsySelaMariELEGNikiMichСодеPaliкеравперCircJannКомаIrwiэпопсмерTOEFЭпизКотоПелиСамо
ГерцМожаоргаZoneXVIIZoneR2A43101ZoneZoneZoneZoneZoneZoneZone03-0R0A0ZoneZonediamКоросереZone
ZoneпласUSSRпитамотиКитаSELEBoscCataHappReynШалаSeal1054ИрлаGigl9016SQuiSTARPROTржавonlyFree
РоссEditEducиздекамндизаRockWindGreaWind№105SiemBoscFranШг-0отдеGONZКареЛитРЛитРЛитРЛитРИллю
феврКалиФилиXVIIRalpавтоДогеКазаНечаПервJorgЗубоTranClarследPeacучилязыкСидоAdaiBradМельИбра
ГорбАверавтоавтососчUkkoYongлитекнигForgРождсамоминуТурчАлекПарфДрагКозыМудрПереБулапитапита
питаOutrАбадНикоPersсоскнаблЛибе53-6геогуспеXVIIМатвtuchkasWherВетр
wranth
PostWysłany: Wto 6:20, 02 Sty 2024    Temat postu:

audiobookkeepercottageneteyesvisioneyesvisionsfactoringfeefilmzonesgadwallgaffertapegageboardgagrulegallductgalvanometricgangforemangangwayplatformgarbagechutegardeningleavegascauterygashbucketgasreturngatedsweepgaugemodelgaussianfiltergearpitchdiameter
geartreatinggeneralizedanalysisgeneralprovisionsgeophysicalprobegeriatricnursegetintoaflapgetthebouncehabeascorpushabituatehackedbolthackworkerhadronicannihilationhaemagglutininhailsquallhairyspherehalforderfringehalfsiblingshallofresidencehaltstatehandcodinghandportedheadhandradarhandsfreetelephone
hangonparthaphazardwindinghardalloyteethhardasironhardenedconcreteharmonicinteractionhartlaubgoosehatchholddownhaveafinetimehazardousatmosphereheadregulatorheartofgoldheatageingresistanceheatinggasheavydutymetalcuttingjacketedwalljapanesecedarjibtypecranejobabandonmentjobstressjogformationjointcapsulejointsealingmaterial
journallubricatorjuicecatcherjunctionofchannelsjusticiablehomicidejuxtapositiontwinkaposidiseasekeepagoodoffingkeepsmthinhandkentishglorykerbweightkerrrotationkeymanassurancekeyserumkickplatekillthefattedcalfkilowattsecondkingweakfishkinozoneskleinbottlekneejointknifesethouseknockonatomknowledgestate
kondoferromagnetlabeledgraphlaborracketlabourearningslabourleasinglaburnumtreelacingcourselacrimalpointlactogenicfactorlacunarycoefficientladletreatedironlaggingloadlaissezallerlambdatransitionlaminatedmateriallammasshootlamphouselancecorporallancingdielandingdoorlandmarksensorlandreformlanduseratio
languagelaboratorylargeheartlasercalibrationlaserlenslaserpulselatereventlatrinesergeantlayaboutleadcoatingleadingfirmlearningcurveleavewordmachinesensiblemagneticequatormagnetotelluricfieldmailinghousemajorconcernmammasdarlingmanagerialstaffmanipulatinghandmanualchokemedinfobooksmp3lists
nameresolutionnaphtheneseriesnarrowmouthednationalcensusnaturalfunctornavelseedneatplasternecroticcariesnegativefibrationneighbouringrightsobjectmoduleobservationballoonobstructivepatentoceanminingoctupolephononofflinesystemoffsetholderolibanumresinoidonesticketpackedspherespagingterminalpalatinebonespalmberry
papercoatingparaconvexgroupparasolmonoplaneparkingbrakepartfamilypartialmajorantquadruplewormqualityboosterquasimoneyquenchedsparkquodrecuperetrabbetledgeradialchaserradiationestimatorrailwaybridgerandomcolorationrapidgrowthrattlesnakemasterreachthroughregionreadingmagnifierrearchainrecessionconerecordedassignment
rectifiersubstationredemptionvaluereducingflangereferenceantigenregeneratedproteinreinvestmentplansafedrillingsagprofilesalestypeleasesamplingintervalsatellitehydrologyscarcecommodityscrapermatscrewingunitseawaterpumpsecondaryblocksecularclergyseismicefficiencyselectivediffusersemiasphalticfluxsemifinishmachiningspicetradespysale
stunguntacticaldiametertailstockcentertamecurvetapecorrectiontappingchucktaskreasoningtechnicalgradetelangiectaticlipomatelescopicdampertemperateclimatetemperedmeasuretenementbuildingtuchkasultramaficrockultraviolettesting
Kobra83
PostWysłany: Śro 14:39, 04 Lip 2012    Temat postu:

No i spoko wygląda to teraz bardziej przejżyście
Kobra83
PostWysłany: Śro 14:31, 04 Lip 2012    Temat postu:

Zaraz się to poprawi by trochę lepiej wyglądało
Kobra83
PostWysłany: Śro 14:30, 04 Lip 2012    Temat postu: Racja

Ten tekst w tym numerze hachette trochę pogmatwało
Kobra83
PostWysłany: Śro 14:28, 04 Lip 2012    Temat postu:

Jest nawet wymieniony cały zespól: Wallace’a Henry’ego Hartley, John Law Hume, John Wesley, Woodward, John Frederick Preston Clarke, W. Theodore Ronald Brailey oni zwykle grali ten kwintet a trio: Georges Alexandre Krins, Roger Marie Bricoux i Percy Cornelius Taylor, jest 8 osób.
psrus
PostWysłany: Śro 14:27, 04 Lip 2012    Temat postu:

Rzeczywiście, ale dość niefortunnie sformułowane.
Kobra83
PostWysłany: Śro 14:15, 04 Lip 2012    Temat postu:

Jest napisane dobrze. Że pod batutą Wallace’a Henry’ego Hartley’a liczyła 7 muzyków czyli razem z nim było ich ośmiu. Dalej jest jeszcze napisane że dzielili się na 2 zespoły czasami. Na kwintet (to jest pięć osób) i trio czyli wiadomo 3 osoby co daje 8.
psrus
PostWysłany: Śro 11:22, 04 Lip 2012    Temat postu:

Muzyków było ośmiu a nie siedmiu, i w ogóle jakieś to poplątane w ten notce...
Kobra83
PostWysłany: Śro 0:02, 04 Lip 2012    Temat postu: Kolekcja Titanica NR 40

Spis Treści: Na oceanie przy dźwiękach muzyki. W co się bawić? Orkiestra, muzycy i muzyka.

Na oceanie przy dźwiękach muzyki
Kompanie żeglugowe starały się zapewnić pasażerom podróżującym wielkimi transatlantykami możliwie najwięcej rozrywek, wiedząc, że kiedy urok nowości pryśnie, większość z nich może się poczuć znudzona monotonią życia na pokładzie. Ryzyko to dotyczyło „Titanica” w tym samym stopniu, co innych parowców, tym bardziej więc White Star Line zatroszczyła się o to, by zaspokoić wszelkie pragnienia swych klientów.

W czasie rejsu długie pokłady "Titanica" pełniły rolę miejskich deptaków lub swego rodzaju wielkiego tarasu, na którym można się było spotkać, by chwilę pogawędzić.


W co się bawić?
„Pogoda jest piękna, a morze spokojne”, pisał doktor Washington Dodge. „Drgania statku są tak niewyczuwalne, że przez cały czas można spacerować po pokładach tak samo pewnie, jakby cho­dziło się po Market Street”. Dla każdego, kto chciał choć na krót­ko oderwać się od zamętu codzienności wypełnionej obowiązka­mi, spotkaniami i podróżami z jednej strony miasta na drugą, nadrzędnym celem był odpoczynek. Wreszcie można było zapomnieć o wszystkim, zagłębić się w wygodnych fotelikach pod pergolami w Verandah Café i pozwolić, by czas płynął. Jednak ten, kto chciał odpoczywać na pokładzie, rozkoszując się przesyconym solą powietrzem, musiał zgodzić się na udział w niepisanym współzawodnictwie o najlepsze miejsce. Przydział dobrego leżaka poprzedzały więc sute napiwki, które pasażerowie niepostrzeżenie wsuwali do kieszeni mun­durów stewardów.
Siedzący w wygodnych fotelach pasażerowie mogli odizolować się od innych lub pogawędzić z sąsiadami. Zresztą okazji do miłych pogawędek nie brakowało. Wszystko odbywało się bez najmniejszego pośpiechu. Tym, którzy mogli sobie pozwolić na podróż pierwszą klasą, obca była troska o przyszłość, toteż nic nie stało na przeszkodzie, by całą swą energię skupili na czer­paniu przyjemności z chwili obecnej.

Elegancka weranda z przeznaczonej dla pierwszej klasy Cafe Parisien była ulubionym miejscem spotkań młodszych pasażerów "Titanica", którzy przychodzili tutaj, by posłuchać najmodniejszych melodii granych przez orkiestrę transatlantyku.


Po obiedzie można było zasiąść przy stoliku w jednej z kawiarni i wychylić z przyjaciółmi szklaneczkę brandy. W palarni, bezapelacyjnym królestwie mężczyzn, toczyły się gorące dyskusje, do których można się było przyłączyć, kierując się składem „grupy dyskusyjnej” lub tematem dysputy. Ci zaś, którzy mieli ochotę zażyć trochę ruchu, a jednocześnie zabłysnąć elegancją, mogli udać się na przechadzkę po pokładzie spacerowym. Dla pań podróżujących pierwszą klasą był to ważny moment życia na pokładzie, zwłaszcza na pokładzie najbardziej luksuso­wego transatlantyku, jaki kiedykolwiek zbudowano.
Życie na liniowcu składało się z szeregu rytuałów, uwzględniają­cych nawet sposób ubrania. Musiał on być dostosowany do pory i lokalu, który miało się zamiar odwiedzić. Na popołud­niową herbatkę panie ubierały się w lżejsze, mniej wyszukane stroje, natomiast wieczorem wypadało pokazać się w luksu­sowych toaletach i najdroższej biżuterii. Lady Cynthia Asquith, protagonistka życia towarzyskiego w epoce edwardiańskiej, pisała w swych wspomnieniach: „W czasie podróży transatlanty­kami większość czasu zajmowało nam ubieranie i rozbieranie się. Ciągle się przebierałyśmy, toteż byłyśmy zmuszone podróżować z górami bagażu, wśród którego nie mogło zabraknąć przynaj­mniej jednego wielkiego kufra na suknie (tzw. „arki Noego”), ogromnego pudła na kapelusze i wypełnionej po brzegi walizki z kosmetykami i dodatkami”.

Orkiestra, muzycy i muzyka
Atmosferę na pokładzie „Titanica” umilała muzyka rozbrzmie­wająca w jadalniach i salonach pierwszej i drugiej klasy oraz w Café Parisién. Dźwięki walców wiedeńskich lub nowocześniej­sze amerykańskie rytmy rozlegały się w salonach i na pokładach, a goście mogli dobrać sobie lokal w zależności od swych upodo­bań muzycznych. Oprawę muzyczną zapewniała orkiestra wyna­jęta przez White Star Line za pośrednictwem agencji C.W. & F.N. Black z Liverpoolu. Orkiestra pod batutą Wallace’a Henry’ego Hartley’a, liczyła siedmiu muzyków. Zaokrętowano ich zresztą jako pasażerów drugiej klasy, toteż formalnie nie wchodzili oni w skład załogi liniowca. Otrzymali kabiny na pokładzie E, od strony rufy, oraz pokój do przechowywania instrumentów. Muzycy grali razem lub dzielili się na dwa zes­poły: kwintet i trio.

KWINTET
W składzie Hartley, Hume, Woodward, Clarke i Brailey występował w głównym salonie lub w mniejszym saloniku recepcyjnym pierwszej klasy.

Wallace Henry Hartley urodził się w 1878 roku w Colne, w Lancashire. Jego rodzicami byli Albion i Elizabeth Hartley. W chwili zaokrętowania byl zameldowany na stale w Dewsbury w Anglii. Dyrygował orkiestrami w Harrogate i Bridlington i dzięki swej pozycji społecznej został członkiem Savage Club w Leeds. Był znakomitym skrzypkiem i zanim zaproponowano mu funkcję dyrygenta orkiestry na „Titanicu”, pracował na słyn­nej „Mauretanii” Cunarda, która szczyciła się zdobyciem Błękitnej Wstęgi. Ostatni tydzień przed wyruszeniem w rejs Hartley spędził z żoną w miejscowości Boston Spa, niedaleko Wetherby w hrabstwie York.

Zaangażowany wcześniej jako skrzypek na "Mauretanii" Wallace Henry Hartley rozstał się z Cunard Line, by objąć funkcję dyrygenta orkiestry kameralnej na "Titanicu".


John Law Hume, zwany „Jock”, miał 21 lat i w orkiestrze „Titanica” gral partie pierwszych skrzypiec.

John Law Hume był pierwszym skrzypkiem w orkiestrze "Titanica". Swój angaż zawdzięczał kontraktowi podpisanemu z agencją z Liverpoolu zajmującą się wyszukiwaniem muzyków dla kompanii żeglugowych.


John Wesley Woodward, urodził się 11 września 1879 roku w West Bromwich w hrabstwie Stafford jako ostatni z ośmiorga dzieci - sześciu synów i dwóch córek - Josepha i Marthy Woodwardów. Jego ojciec zajmował stanowisko dyrektora w Hołłowen Iron Foundry, potem zaś przeniósł się z całą rodziną do Oxfordu. Opanowawszy trudną sztukę gry na wio­lonczeli, John opuścił rodzinę i przeniósł się do Eastbourne, gdzie został zaangażowany w Duke of Devoshire’s Band. Po bankructwie orkiestry w 1909 roku Woodward podpisał umowę z White Star Line. Pierwszy rejs odbył na Jamajkę, potem pływał po Atlantyku i po Morzu Śródziemnym. Grania na morzu omal nie przypłacił śmiercią, znajdował się bowiem na pokładzie „Olympica” w czasie jego kolizji z H.M.S. „Hawke”. Miał szczęś­cie, że podobnie jak trzech innych muzyków opuścił kabinę na chwilę przed tym, jak dziób „Hawke’a” wbił się w burtę trans­atlantyku właśnie w tym sektorze. Na dziewiczy rejs „Titanica” John Woodward zabrał swą najlepszą wiolonczelę. Po powrocie do Europy miał zamiar uczestniczyć w „May Dinner”, który miał się odbyć w Magdalen College w Oxfordzie.

Znakomity wiolonczelista John Wesley Woodward koncertował zarówno jako solista, jak, w kwartetach smyczkowych.


John Frederick Preston Clarke pochodził z Liverpoolu, a w orkiestrze „Titanica” grał na altówce.

John Frederick Preston Clarke grał na altówce. Wchodził w skład kwintetu smyczkowo-fortepianowego, który występował zazwyczaj w salonie pierwszej klasy.


Trzydziestotrzyletni W. Theodore Ronald Brailey mieszkał na Ladbroke Grove w Londynie. Na „Titanicu” grał na pianinie na zmianę z drugim pianistą, Taylorem. Ostatnie zdjęcie, wyko­nane na pokładzie „Carpathii”, gdzie grał zanim podpisał kon­trakt na „Titanica”, przedstawia go jako eleganckiego, pewnego siebie mężczyznę w cylindrze i z białym kwiatkiem w butonierce.

W. Theodore Ronald Brailey był pianistą na "Titanicu". Przedtem grał na "Carpathii" pływającej pod banderą Cunard Line.


TRIO
W trio, które miało występować w salonie przed restauracją „a la carte”, niedaleko Café Parisien, grali Krins, Bricoux i Taylor.

Georges Alexandre Krins urodził się w Paryżu 18 marca 1889 roku. W latach 1902-1908 studiował wiolonczelę w Belgii w Conservatoire Royal de Musique w Liège. Chciał zostać wojskowym, ale jego rodzice patrzyli na to niechętnie, toteż w 1910 roku podpisał kontrakt z paryskim zespołem Trianon Lyrique jako pierwszy skrzypek. Następnie przeniósł się do Londynu, gdzie przez dwa łata grał w hotelu Ritz. W kwietniu 1912 roku agencja C.W. & F.N. Black z Liverpoolu zaangażowała go na „Titanica”. Krins grał na skrzypcach, a zarazem był kapel­mistrzem trio.

Skrzypek Georges Alexandre Krins był absolwentem konserwatoriun w Liege, gdzie studiował w latach 1902-1908. Przed zaokrętowaniem na "Titanica" przez dwa lata grał w hotelu Ritz w Londynie.


Francuzem był jeszcze jeden muzyk z orkiestry: Roger Marie Bricoux. Urodził się 1 czerwca 1891 roku i zanim zaokrętował się na „Titanica”, wraz z pianistą Theodorem Brailey’em, grał na parowcu „Carpathia” Cunarda.

Wiolonczelista Roger Marie Bricoux, rodem z Francji, wcześniej grał w tym samym zespole co Theodore Brailey.


Ostatnim członkiem trio był Percy Cornelius Taylor, równolatek Woodwarda, który obok grał na pianinie i na wiolonczeli.

Percy Cornelius Taylor pełnił w orkiestrze funkcję jokera, jako że w zależności od potrzeb grał albo na wiolonczeli, albo na pianinie.


White Star Line nie szczędziła więc pieniędzy, by zaoferować klientom rozrywkę na wysokim poziomie, niczego przy tym nie narzucając i wybór pozostawiając samym gościom. Orkiestra „Titanica” miała szeroki repertuar, począwszy od znanych szla­gierów do poważniejszych utworów klasycznych. Goście mogli poprosić o zagranie ulubionej melodii, podając jej numer w kata­logu tytułów. Zespoły musiały pamiętać o tym, by brzmienie instrumentów nie było zbyt agresywne, jako że muzyka nie mogła zagłuszać rozmów toczących się w salonach, lecz miała stanowić przyjemne tło. Niezależnie od tego grano wyłącznie utwory lekkie, będące pochwałą piękna i życiowych przyjemności.
Nowością w owych czasach były synkopowane melodie rodem z Ameryki. Charakteryzował je prosty, wpadający w ucho rytm i ostre brzmie­nia, przywodzące na myśl niezwykłe wynalazki technologiczne z początku stulecia, których ukoronowaniem był sam „Titanic”. Młodzi ludzie byli zachwyceni tym nowym muzycz­nym wynalazkiem, natomiast starsze pokolenie - jak zawsze niechętnie odnoszące się do nowości - uważało ragtime za zwykły hałas i zdecydowanie wolało dźwięki melodyjnych i romantycznych walców wiedeńskich. Duch cesarstwa znalazł w owym czasie swój najpeł­niejszy wyraz w muzyce, za sprawą Leo Falla,
Emmericha Kälmana, Oscara Straussa, a przede wszystkim Ferenca Lehara, który swymi znakomitymi operetka­mi „Wesoła wdówka” (1905) i „Hrabia Luxemburg” (1909) przy­wrócił świetność temu gatunkowi.
Orkiestra miała w swym repertuarze także tradycyjną muzykę angielską, m.in. melodie z bardzo popularnych w Wielkiej Brytanii komedii muzycznych, często grane przez łubiane przez Anglików orkiestry wojskowe. Na pokładzie luksusowego trans­atlantyku rozbrzmiewały więc najczęściej utwory takie jak „The Guardians” oraz inne szlagiery Lionela Moncktona.

W następnym numerze między innymi: Zorganizowane życie na oceanie. Sport i instruktorzy. Depesze telegraficzne.

Źródło: "Titanic" zbuduj sam. Kolekcja Hachette.

Powered by phpBB (php5) 2.0.11 [CR] C 2001, 2002
phpBB Group, hosted by kei.pl
Design forum - r@ven web for phpbb.pl