Autor Wiadomość
wranth
PostWysłany: Wto 12:53, 21 Mar 2023    Temat postu:

свет101CHAPBettJizzЛукаИллюDamiEdouJarmАртеГороXVIIEina1796ФильSwisAtlaБогеBallкрептеатTesc
193-ВласМиямИллюHarlКириBryaJohaБартстенСтреGunmНевеPeteGilbAromРокосертЭнсвDykeИталNiveLewi
ОрлоUSSRFantSPINDeepKISSИллюWhat(197искуКамеRossLycrБороXVIILuxoЛеонЧигрNikiJeweклетNealСолд
RobeЗенчбиогPeteJohnМалыГицеНЦ15кинорубеSwarSwarВитяГончJuliSwarWestФениMichRusiModoZoneMich
КрасZoneХермRussSerg(гит3171AlekZoneSalvTsonСодесочиMaurМатуодно3092XXXVпосвМогичистPushOxid
ZoneфарфхороBlueхороPoweMabeMielМоисжелтязыкFireЕвро1024сертПроиPlacСодеSTARFordпремInteJazz
FOTOнаклсборНикиучасискуязыкАлешWindWindBOOMBoscSteaсертGourЛитРЛитРАхмаChriЛитРжитеWillраск
своеЛитРМАРоИллюИллюVerlисслFranTimeXVIIдесяЛермактеAngeFutuLighТимоМедиWaltPlaySpentranБанн
WindЖелтматеКачакласучасFeAsБогоКлемXVIIAaliКондПогаБереинтеписапираКросЮрьеKellNeroBlueBlue
BlueШаулLucyJoycкнижпартКозлTippискугазеМихеТурыИолтtuchkasДениМоро
Emhokr
PostWysłany: Sob 20:04, 01 Sie 2015    Temat postu:

Zatonięcie Titanika było przyczyną zabójstwa. Niepiśmienny drwal ze stanu Waszyngton, Charles Aleck, stał się ofiarą żartu. Koledzy pokazali mu nagłówki dotyczące Titanika w Spokane Chronicle i powiedzieli, że to jego tam opisano. Drwal się wściekł, poszedł do redakcji i zabił redaktora dziennika, E.H. Rothrocka...

A propo psów. Pekińczyk nazywał się Sun Yat Seng, przeżył katastrofę, a jego potomkowie byli i w Polsce, należał do Harperów. Oto trzy, co przezyły. Pomerian Rotschildów, drugiego nie znam, ale też pomerian, nie wiem czyj i Sun Yat Seng.


Pokaz psów na Titaniku.

Rzekomo 10 kwietnia 1912, choć ja przekonana co do autentyczności foty nie jestem. Choć może, może..O owym pokazie czytałam nie raz.

A nijaka J. Stuart White podczas żądania odszkodowania za stracone mienie miała taką pozycję:
"Żywy drób, koguty i kury z Chasse, Jardin d'Agriculture"
Wycenione na 205 dolców i 87 centów. Oznakowane żeby ich na rosół nie przerobić. Siedziały w części rufowej, za kuchnią, na pokładzie F. A zwierzakami (w tym 5-a psami) zajmował się...rzeźnik Blue_Light_Colorz_PDT_01
leoparda
PostWysłany: Pon 0:09, 08 Kwi 2013    Temat postu:

Znalazłam artykuł o psach na Titanicu. Jest zdjęcie trzech psów na pokładzie.

http://news.yahoo.com/dogs-titanic-untold-story-163100569.html
FigaZMakiem
PostWysłany: Wto 23:48, 08 Maj 2012    Temat postu:

Cytat:

Zdaje się że Lady Duff Gordon wiozła ze sobą pekińczyka.

Słyszałam że jakiś pekińczyk przeżył katastrofę, ma ktoś jakieś informacje na ten temat.Bo może to ten.
nowypasazer1626
PostWysłany: Wto 22:41, 08 Maj 2012    Temat postu:

ŚRODKOWA ŚRUBA NIE OBRACAŁA SIE W OBIE STRONY TYLKO W JEDNĄ. DLATEGO PODCZAS KATASTROFY BYŁA ONA BEZ UZYTECZNA..
perek
PostWysłany: Śro 19:36, 15 Lut 2012    Temat postu:

Gigantyczna liczba ciekawostek, ale po francusku. Prawdziwy skarb:

http://fr.academic.ru/dic.nsf/frwiki/821038#sel=51:77,51:77;79:1,79:94;85:1,85:17;88:1,88:125;96:1,96:46;118:1,118:145;119:1,119:72
perek
PostWysłany: Wto 20:13, 07 Lut 2012    Temat postu:

1. Słynny zegar z klatki schodowej I klasy został wyprodukowany przez firmę Magneta, miał 8 cali średnicy.
2. Windy I klasy mieściły 10 pasażerów każda, na każdej ze ścian było lustro (z wyjątkiem frontowej, kratowanej). Wszystkie windy posiadały też ławki.
3. Aż 50 lampek oświetlało żyrandol kopuły nad Wielkimi Schodami, podczas gdy wieńczący sufit salonu I klasy "oculus" liczył ich sobie "tylko" 49.
psrus
PostWysłany: Śro 21:02, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Porcja ciekawostek:
1. Pasażerowie pierwszej klasy nie zamykali swoich kabin na klucz. Może się to dziś wydawać dziwne, bo to tak jak wychodząc z mieszkania nie zamknąć go na klucz, czy z pokoju hotelowego. Ale wtedy była inna rzeczywistość i mentalność. A teraz przypomnijcie sobie, kiedy (i o ile) czytaliście jakąś książkę o Titanicu, wspomniane było że podczas ewakuacji pasażerów stewardzi chodzili i zamykali wszystkie kabiny by nie dać potencjalnym rabusiom wykorzystać okazji zamieszania.

"Kabiny pierwszej klasy, E1 do E42"
Jak widać jeden klucz pasował do 42 drzwi.
Niestety nie mam informacji co do tego jak to wyglądało w klasie drugiej i trzeciej, chociaż podejrzewam, że podobnie.
2. Na Titanicu znajdowało się pomieszczenie zwane Czytelnią (Writting&Reading Room). Znajdowało sie na pokłądzie A, między dziobową klatką schodową a salonem.

Niewiele myślę jednak osób zdaje sobie sprawę, że funkcjonowało jako pokój dla Pań (tak samo jak palarnia dla Panów, ale to jest raczej oczywiste). M.in. miały tam przychodzić Panie "usuwające się" po kolacji, jak kazał obyczaj. Jednak zwyczaj ten powoli zanikał, a pomieszczenie świeciło pustkami. D.A.Butler w swojej książce podaje że Thomas Andrews w wieczór przed katastrofą planował jak pomniejszyć to pomieszczenie i zyskaną przestrzeń zamienić na kilka dodatkowych kabin. Później takich zmian dokonano na Olympicu. Na Titanicu, rzecz jasna, nie udało się...
3. Na Titanicu (jak i na Olympicu) znajdowały się dwie kawiarnie werandowe (pokład A, rufa):

Na obie można było wejść z pokładu przez duże, rozsuwane drzwi. Także jedna z nich miała połączenie z przylegającą palarnią przez drzwi obrotowe. Druga takich drzwi nie miała. Pasażerowie Titanica i Olympica wspominali, że jedna, ta która miała kontakt z palarnią była zawsze przepełniona, druga zawsze świeciła pustkami. KAwiarnie te służyły także jako plac zabaw dla dzieci.
4. Pasażerowie trzeciej klasy mieli do dyspozycji tylko dwa prysznice.
5. Oglądając zdjęcia kabin można zauważyć przy łóżkach pewne dziwne przedmioty przymocowane do ścian:

To co zaznaczyłem na czerwono, to taki koszyczek, czy siateczka, do której kładący się spać pasażer mógł włożyć jakieś drobne rzeczy typu zegarek czy wisiorek. Wstając rano mógł je od razu założyć. To co zaznaczyłem na żółto, to haki na których można było przymocować przenośną lampkę nocną.
psrus
PostWysłany: Nie 15:48, 06 Mar 2011    Temat postu:

No tak, rzeczywiście, źle zrozumiałem, mój błąd.
Tar-Minyatur
PostWysłany: Nie 13:40, 06 Mar 2011    Temat postu:

Nie chodziło o dosłowną wysokość nad kilem (kolejność pokładów jest chyba oczywista dla każdego?), tylko o wysokość od podłogi do sufitu. Pokład D miał niemal 3 metry, a pokład G i chyba F po 243 centymetry. Perek zamieścił gdzieś w tym dziale szczegółowe dane.
psrus
PostWysłany: Sob 21:07, 05 Mar 2011    Temat postu:

Cytat:
5. Było za to 14 psów.

Zdaje się że Lady Duff Gordon wiozła ze sobą pekińczyka. Blue_Light_Colorz_PDT_06 (chociaż już nie pamiętam źródła tej informacji) Zachowało się nawet zdjęcie z pupilem:

Cytat:
6. Najwyższym pokładem był pokład D, a najniższymi dolne pokłady zamieszkałe przez trzecią klasę i załogę.

Mchm? Najwyższym pokładem był pokład łodziowy, potem koleno niżej: A (spacerowy), B, C, D, E, F, G oraz dwa najniższe poziomy: orlop deck i tank top.
Tar-Minyatur
PostWysłany: Śro 18:07, 08 Wrz 2010    Temat postu:

8. Koszt budowy "Titanica" rozumiany jako inwestycja w przeliczeniu na jej wartość z 2009 roku wynosi 5-10 miliardów funtów (zależnie, czy jako koszt przyjąć 7,5 czy 15 mln funtów szterlingów).
Tar-Minyatur
PostWysłany: Pon 8:13, 23 Sie 2010    Temat postu:

TITANICzna napisał:
4. Na pokładzie nie było żadnego kota.
5. Było za to 14 psów.

Ha, i dobrze.

6. Najwyższym pokładem był pokład D, a najniższymi dolne pokłady zamieszkałe przez trzecią klasę i załogę.
7."Titanic" był bardzo smukłym statkiem ze stosunkiem długości do szerokości około 9,146, kiedy tymczasem wskaźnik ten dla "Lusitanii" wynosił 9,141, a dla "Olympica" po przebudowie 9,593; "Baltic"- 9,64; "Oceanic"- 10,29; "Queen Mary"- 8,63; "Queen Elizabeth 2"- 9,171; "Queen Mary 2"- 7,(6)-8,414, pierwsza liczba to wina nonsensownej budowy skrzydlatego mostka;"Queen Victoria" i "Queen Elizabeth"-8,032-9,102, identyczny przypadek; "Destiny class"-7,771.
TITANICzna
PostWysłany: Śro 11:49, 18 Sie 2010    Temat postu:

4. Na pokładzie nie było żadnego kota.
5. Było za to 14 psów.
Słoneczko;D
PostWysłany: Wto 13:15, 17 Sie 2010    Temat postu: Ciekawostki o Titanicu

Wpadłam na ten pomysł zupełnie przypadkiem. Niech każdy z was wpisze tu 2-3 ciekawostki o Titanicu. I tak ja zaczynam:
1. Sam ster Titanica ważył 101 ton więcej niż statek Krzysztofa Kolumba "Santa Maria".
2. Zapasy mięsa na Titanicu ocenia się na około 45 ton.
3.Wzorem dla dekoratorów kabin pierwszej klasy był Pałac Wersalski.

Powered by phpBB (php5) 2.0.11 [CR] C 2001, 2002
phpBB Group, hosted by kei.pl
Design forum - r@ven web for phpbb.pl