Autor |
Wiadomo¶æ |
wranth |
|
 |
wranth |
|
 |
wranth |
|
 |
Tar-Minyatur |
Wys³any: ¦ro 2:29, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jeeest! Mamy to! Odkry³em to! Wiem, sk±d wynikaj± te rozbie¿no¶ci! Moody nie cofn±³ zegara na mostku! Nie cofn±³, podczas gdy inne zegary i zegarki w wiêkszej czê¶ci zosta³y cofniête!
O pó³nocy czasu ustalonego 14 kwietnia wiêkszo¶æ zegarów na statku zosta³a przestawiona o 47 minut do ty³u, na 23:13! Tymczasem na mostku by³a wtedy 23:36, poniewa¿ czas mostku przestawiano dwa razy w ci±gu dnia, by czas wacht by³ wyrównany. Moody jednak, zajêty zaznaczaniem kursu a potem odebraniem telefonu z bocianiego gniazda, nigdy nie cofn±³ zegara na mostku!
Oznacza to wszystko miêdzy innymi, ¿e sprawa przestawiania zegarów podczas rejsu by³a bardzo skomplikowana i ¿e nic nie jest takie, jak wydawa³o nam siê do tej pory. "Titanic" zderzy³ siê z gór± lodow± o 23:17, a zaton±³ o 2:03 (pod±¿aj±c za obliczeniami pana Davida G. Browna). |
|
 |
Tar-Minyatur |
Wys³any: Sob 17:45, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
http://www.encyclopedia-titanica.org/british-inquiry-into-titanic-tragedy-begins.html
Artyku³ z 2 maja 1912 roku opisuj±cy pocz±tek brytyjskiego ¶ledztwa. Parê ciekawostek: przes³uchania przeprowadzano w zbrojowni jednego z regimentów piechoty szkockiej, pos³ugiwano siê wielk± map± Atlantyku i 3-metrowym modelem statku z 16 szalupami, na widowni by³o do kilkuset osób, g³ównie kobiet. |
|
 |
TITANICzna |
Wys³any: Pon 13:55, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Nadal mnie zastanawia, sk±d oni wziêli tê godzinê... Ale niewa¿ne, oddajmy ho³d Cameronowi, który mimo, i¿ jest Amerykaninem, i mimo, i¿ korzysta³ z US Inquiry przy krêceniu swojego filmu, nie podda³ siê presji otoczenia i zderzy³ Titanica z gór± dok³adnie o 11:40. |
|
 |
Tar-Minyatur |
Wys³any: Pon 13:02, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jeszcze w kilku miejscach pojawia siê kwadrans po pó³nocy. Na przyk³ad niejaki Rheims 19 kwietnia pisa³ do ¿ony: "I dined with Joe [Joeseph Holland Loring, Rheims’ brother-in-law] Sunday evening and went up to my cabin to go to sleep around 11.00 P.M. I felt, being in the front part of the ship, a strong shock and heard a noise that sounded like steam escaping, it was dreadful. I thought we had an accident in the engine. After one fourth of an hour there was an announcement informing us that we had collided with an iceberg but that there was no danger and we should all go back to sleep!!! Since I noticed that the ship wasn't listing I thought nothing of it. Soon after Joe came to join me and we stayed together until the end. Around 11.30 all passengers left their cabins."
Dobrze, poddajê siê. Amerykanie nigdy nie wiedzieli tego. Uwa¿aj± te¿, ¿e Kofi Annan to gatunek kawy.
Ale amerykañska "Encyclopedia Titanica" broni 23:40, choæ ze dwa lata temu uda³o jej siê przesun±æ wodowanie pierwszej szalupy o dwadzie¶cia minut wstecz. |
|
 |
TITANICzna |
Wys³any: Pon 12:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ciekawe. Na jakiej podstawie ta, a nie inna godzina? Z tego co pamiêtam tylko jeden przes³uchiwany cz³owiek - przepraszam, ¿e nie przytoczê nazwiska - upiera³ siê, ¿e tak mu wskazywa³ zegarek, 11:15. Ale jeden, na tylu?
A wiesz mo¿e, za czyj± spraw± Amerykanie przestali uwa¿aæ 11:46 za czas zderzenia? Kto¶ im to spokojnie wyt³umaczy³, czy raczej przekonali siê o tym po jakiej¶ gor±cej dyskusji? |
|
 |
Tar-Minyatur |
Wys³any: Pon 8:18, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zauwa¿ê, ¿e ten b³±d pokutowa³ przez wiele lat u Amerykanów. Rozmawiali¶my kiedy¶ o tym z Perkiem, z pamiêci przytoczê jeden przyk³ad... A, nie, przynajmniej w polskim t³umaczeniu Cussler myli siê jeszcze bardziej, podaj±c jedenast± piêtna¶cie. |
|
 |
TITANICzna |
Wys³any: Sob 11:48, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zastanawia mnie fakt stwierdzenia w US Inquiry, i¿:
Cytat: |
At 11.46 p.m. ship's time(...) Sunday evening, April 14, the lookout (...) telephoned the Officer of the watch, "Iceberg right ahead. |
Sk±d ten czas, skoro wiêkszo¶æ ¶wiadków zgodnie twierdzi³a, ¿e zderzenie nast±pi³o oko³o 11:40? I kiedy ludzie u¶wiadomili sobie, ¿e jednak godzina zawarta we wnioskach jest z³a? W brytyjskiej wersji tego b³êdu nie ma:
Cytat: |
The ship appears to have run on, on the same course, until, at a little before 11.40, one of the look-outs in the crow's nest struck three blows on the gong |
Olano sobie amerykañsk± wersjê, czy mo¿e po zakoñczeniu dochodzenia kto¶ siê t± ró¿nic± zaj±³? |
|
 |
TITANICzna |
Wys³any: Nie 16:52, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jakby nie by³o, dziwne to trochê. A "solarium"... to chyba jako dodatkowa atrakcja ;)
Wracaj±c do Smitha - w ogóle do wszystkich prowadz±cych, ale do Smitha zw³aszcza, jako¶ mi siê biedak szczególnie rzuca w oczy ze swoj± niekompetencj± - jego pytania chwilami s± ¶mieszne, a momentami siê powtarza, jakby cierpia³ na zaniki pamiêci (widaæ to na przyk³ad podczas przes³uchiwania Fleeta, ale nie tylko):
Cytat: |
Senator NEWLANDS.
Whom did you relieve?
Mr. FLEET.
Symons and Jewell.
(gadaj± gadaj± gadaj± gadaj±)
Senator SMITH.
You went to the lookout at 10 o'clock?
Mr. FLEET.
Yes, sir.
Senator SMITH.
Whom did you relieve?
Mr. FLEET.
Symons and Jewell.
(chwilê pó¼niej)
Senator SMITH.
Who was on watch from 8 to 10 that night in the crow's nest or lookout?
Mr. FLEET.
Symons and Jewell.
|
Nie wiem, mo¿e on po prostu sprawdza³ czy przes³uchiwani nie pl±cz± siê w zeznaniach? Bior±c pod uwagê fakt, ¿e (przes³uchiwany po raz drugi pó¼niej ni¿ Fleet, ale jednak) Lightoller sprawia³ wra¿enie krêc±cego na ca³ego... jest to mo¿liwe. |
|
 |
perek |
|
 |
TITANICzna |
Wys³any: ¦ro 12:50, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wszystko fajnie, tylko zaczê³am czytaæ wersjê ksi±¿kow± (nie ma sensu zak³adaæ po to nowego tematu) i niepokoi mnie fakt, ¿e senator Smith mia³ ma³e pojêcie o statkach. Dopytywanie siê Ismaya o po³o¿enie pok³adów jako¶ nie wzbudzi³o mojego zaufania.
Czy mo¿e tylko dla nas jest oczywiste ¿e pok³ad B to pok³ad pod A, a ten z kolei znajduje siê pod ³odziowym (czy jak to Ismay uj±³ - "sun deck" za cholerê nie wiem jak to na ludzki polski przet³umaczyæ, bo 's³oneczny' to jako¶ tak... nie ten teges)? |
|
 |
Tar-Minyatur |
Wys³any: Pi± 23:23, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
Tak. |
|
 |
perek |
Wys³any: Pi± 23:00, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
To st±d jest ten szczegó³owy opis pok³adów, Tar? |
|
 |