»
Rejestracja
»
Szukaj
»
Profil
»
FAQ
»
Użytkownicy
»
Grupy
»
Galerie
»
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
»
Zaloguj
Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna
->
Titanic Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
INFORMACJE
Ogłoszenia
Przywitaj się!
O forum
Polska Encyklopedia Titanica
----------------
Polska Encyklopedia Titanica
Niezatapialny, nieosiągalny sen
----------------
Titanic Ogólnie
Katastrofa
Załoga i orkiestra
Pasażerowie
White Star Line
Sport
Pojazdy
Kolekcja Titanica
Materiały archiwalne
Filmy, książki, artykuły i inne o Titanicu
----------------
''Titanic" Jamesa Camerona
Filmy o Titanicu
Książki o Titanicu
Artykuły o Titanicu
Związane w inny sposób
Linki
Programy TV
W palarni
----------------
Nasza Twórczość
Nasze RPG
Statki inne niż Titanic
Galeria zdjęć
Pogawędki
----------------
O nas
Muzyka
Film
Książki
Inne
Gry i zabawy
Mr. Pink
----------------
Archiwum
Shoutbox
...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
psrus
Wysłany: Pią 9:08, 19 Sty 2018
Temat postu:
Nie tak szybko.
Cytat:
The propellers of Titanic had different pitch and the blades are different curved, so it does not make much sense to compare the wreck images with Olympics from 1911 (which also changed during the years).
The port side propeller is the same as the starboard side so this would mean that both would have lost a blade which can not be the case. The shafts are not only bend upward (the starboard one is on the high of F Deck) the are also delocated as the stern was pushed towards port when coming to rest. The missing blades are buried in the mud.
Według mnie jest rzeczą dyskusyjną, czy to skrzydło śruby tam jest, czy jest oderwane. A nawet jeśli jest oderwane, to tak jak poprzedniczka powiedziała, powodem może być uderzenie rufy o dno, skoro cała śruba znalazła się na poziomie pokładu E/F, to i skrzydło byłoby w stanie odpaść.
https://www.encyclopedia-titanica.org/community/attachments/titanic_ss9_218013-jpeg.2631/
Emhokr
Wysłany: Czw 13:42, 18 Sty 2018
Temat postu:
dla mnie nic nadzwyczajnego
siły jakie działały na wrak, konkretnie na część rufową, pieprznięcie o ziemię i ten cały słup wody prawdopodobnie był w stanie jedno pióro oderwać; rufa się obracała, rozrywało ją, implozja, te rzeczy - nie byłoby to nic nadzwyczajnego
ZalanyKociol
Wysłany: Śro 12:57, 17 Sty 2018
Temat postu:
mało ludzi przyglądało się śrubie titanica dpiero po jakimś czasie ktoś się skapnął że nie ma pióra
https://www.encyclopedia-titanica.org/community/threads/vibration-in-the-ship-caused-by-lost-propeller-blade.36788/
w innym wątku było podobno zdjęcie owego pióra śruby ale niemogę go odnaleźć,ten fragment był około 500-800m od wraku
psrus
Wysłany: Śro 11:19, 17 Sty 2018
Temat postu:
ZalanyKociol napisał:
titanicowi urwało pióro śruby okrętowej
Pierwsze słyszę.
ZalanyKociol
Wysłany: Sob 23:05, 13 Sty 2018
Temat postu:
same pompy były umieszczone w każdym przedziale,no prawie w każdy razie kotłownie miały chyba po dwie pompy a w maszynowni aż trzy,pompy był na stałe przytwierdzone do kadłuba ale można było przeciągnąć "węże" którymi odciągano wodę z przdeziału.w każdym z przedziałów gdzie były pompy były też zawory do ich uruchomienia,problem był z kotłownią numer 5 w której był uszkodzony bunkier węglowy wdzierała się tam woda o sile właśnie z siłąstandardoweg węża strażackiego,czyli za mało by zalac kotłownię ale dużo by zalać bunkier węglowy,drzwi bunkra nie były wodoszczelne gdy ciśnienie wzrosło drzwi puściły i kotłownie zalało niemal jednym chlusnięciem.
mnie bardziej zastanawia to w jaki sposób titanicowi urwało pióro śruby okrętowej i czy urwało ją w trakcie kolizji czy gdy opadał na dno
Emhokr
Wysłany: Śro 13:44, 29 Lis 2017
Temat postu:
Musiała istnieć droga ewakuacji - i istniała. Drabinki pozwalały sie wydostać wyżej (to fajnie widać np w filmie z 1958 roku - Andrews właśnie czymś takim idzie sprawdzić kotłownię). Film Camerona zrobił krzywdę - wydawać by sie mogło że to była pułapka bez wyjścia...
poza tym niektóre drzwi można było otwierać ręcznie - te wodoszczelne of kors
przenoszenie pomp? oj nie bałdzo...
Karol_W
Wysłany: Pią 13:09, 03 Lis 2017
Temat postu:
Załączę jeszcze przekrój poprzeczny kotłowni Nr 3 z materiałów własnych, gdzie platformy i drabiny będą lepiej widoczne.
tomek_s_1990
Wysłany: Pią 12:59, 03 Lis 2017
Temat postu:
Idyms napisał:
Te plany widziałem, myślałem że w internecie są gdzieś inne.
Niestety, lepszych chyba nie ma w internecie.
Cytat:
W tym samym temacie jest mowa o drabinach prowadzących na Szkocką Drogę na poziomie E, na tym planie tego nie widzę.
Być może trudno było oddać na planie drabinek, więc zrezygnowano z ich umieszczenia. Załoga maszynowni i kotłowni zapewne miała do dyspozycji jakieś bardziej szczegółowe plany.
Tak mi się jeszcze skojarzyło, w filmie Camerona, główni bohaterowie wchodzą do kotłowni poprzez ciasne pomieszczenie w którym pracuje hałaśliwe urządzenie. Zapewne to jest wentylator, który widać na planach pokładu F. Może to tylko wymysł reżysera, a może ma to jakieś poparcie w rzeczywistości.
Karol, oczywiście nie chodziło mi o przeciągnięcie stricte pomp, a raczej jakiś rur ssących.
Karol_W
Wysłany: Pią 12:51, 03 Lis 2017
Temat postu:
Cytat:
W tym samym temacie jest mowa o drabinach prowadzących na Szkocką Drogę na poziomie E, na tym planie tego nie widzę.
Ale na tym już będą.
http://www.copperas.com/titanic/Blr_elev.
gif
Po kropce na końcu jest spacja - należy ją usunąć przy kopiowaniu linku.
Cytat:
Zdaje mi się, że nawet była taka operacja otwierania grodzi, aby przeciągnąć pompy z jednego przedziału do drugiego.
Raczej nie daliby rady - jedna pompa ważyła parę ton. Drzwi zostały otwarte aby umożliwić swobodne przemieszczanie się załogi między kotłowniami i maszynowniami i przenieść dodatkową rurę ssącą do wypompowywania wody z kotłowni Nr 4.
Idyms
Wysłany: Pią 12:40, 03 Lis 2017
Temat postu:
Te plany widziałem, myślałem że w internecie są gdzieś inne.
W innym temacie (nie mogę umieścić linku - ale mam na myśli temat "dlaczego wypuszczano parę po zderzeniu )czytałem też o tym ręcznym otwieraniu grodzi. Ale czy zostało by to użyte do ewakuacji załogi z zalanego przedziału?
Przy szybko wzbierającej wodzie? Nie wiem. Wszystko zależało by od poziomu wody w przedziale i ile tej wody podczas otwarcia wody by się przelało. Gródź tez nie otwierała się 'natychmiast" tylko to trwało z naście sekund.
W tym samym temacie jest mowa o drabinach prowadzących na Szkocką Drogę na poziomie E, na tym planie tego nie widzę.
tomek_s_1990
Wysłany: Pią 12:17, 03 Lis 2017
Temat postu:
Link do planów
https://www.encyclopedia-titanica.org/titanic-deckplans/profile.html
Natomiast co do pytania o ewakuacji z kotłowni.
Myślę, że były jakieś możliwości wyjścia z kotłowni górą, jakimiś platformami,drabinkami, etc
Gdyby tak nie było i kotłownie byłyby w pełni odcięte od reszty statku, być może ten statek by nie zatonął.
Także zdaje mi się, że obsługa maszynowni i kotłowni miała możliwość samodzielnie ręcznie otwierać i zamykać grodzie.
Zdaje mi się, że nawet była taka operacja otwierania grodzi, aby przeciągnąć pompy z jednego przedziału do drugiego.
Idyms
Wysłany: Pią 11:17, 03 Lis 2017
Temat postu:
Mam pytanie; jak wyglądała droga ewakuacji dla załogi z kotłowni i maszynowni? W jednym temacie było coś o systemie drabin i platform oraz o Szkockiej Drodze, w innym o palaczach, którzy byli skazani na śmierć po zamknięciu grodzi.
I czy ktoś ma linka do dokładnych planów Titanic'a? Bo niestety link do strony discovery nie działa
Karol_W
Wysłany: Nie 0:02, 27 Lis 2016
Temat postu:
A teraz coś stricte technicznego. Taka mała zapowiedź tego co planuję zrobić już od jakiegoś czasu.
Plan pochodzi z pierwszego tomu książki "Titanic:The Ship Magnificent".
TITANICzna
Wysłany: Nie 19:55, 13 Lis 2016
Temat postu:
No właśnie o to mi chodziło, nie było miejsca - a już na pewno nie było statku - z którego trap mógłby iść na Titanica w dół, a zdjęcie to w przynajmniej dwóch miejscach stoi jako zrobione w czasie wchodzenia na Titanica. Więc może rzeczywiście ma ono tyle wspólnego z Titanikiem, że pokazuje pasażerów schodzących z tendera już na stały ląd. Queenstown mogłoby się zgadzać, jako że to zdjęcie jest podobnież autorstwa ojca Browne'a.
Karol_W
Wysłany: Sob 20:08, 12 Lis 2016
Temat postu:
TITANICzna - zdjęcie, które wrzuciłaś najprawdopodobniej zostało zrobione na pokładzie tendera SS IRELAND i pokazauje tender SS AMERICA. Oba tendery były wykorzystywane w Queenstown.
Tutaj zdjęcie tendera SS AMERICA:
Wcześniejsze zdjęcie niemal na pewno pokazuje wymianę pasażerów i bagaży między tenderami, tudzież pasażerów wysiadających na ląd w Queenstown, ale nie pasażerów wsiadających na Titanic'a. Trap nie miałby prawa być ustawiony pod takim kątem, bo jest skierowany w dół, tender nie był jednostką zbyt wysoką, a najniżej położone drzwi przez które pasażerowie mogli wsiadać na statek znajdowały się na pokładzie E. Zakładając, że bierzemy pod uwagę przednie drzwi na tym pokładzie, to w trakcie postoju w Queenstown znajdowały się one co najmniej 5,5 metra nad poziomem wody. Za wysoko, aby trap z tego tendera mógł być tak ustawiony.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Bright
free theme by
spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin