»
Rejestracja
»
Szukaj
»
Profil
»
FAQ
»
Użytkownicy
»
Grupy
»
Galerie
»
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
»
Zaloguj
Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna
->
Załoga i orkiestra
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
INFORMACJE
Ogłoszenia
Przywitaj się!
O forum
Polska Encyklopedia Titanica
----------------
Polska Encyklopedia Titanica
Niezatapialny, nieosiągalny sen
----------------
Titanic Ogólnie
Katastrofa
Załoga i orkiestra
Pasażerowie
White Star Line
Sport
Pojazdy
Kolekcja Titanica
Materiały archiwalne
Filmy, książki, artykuły i inne o Titanicu
----------------
''Titanic" Jamesa Camerona
Filmy o Titanicu
Książki o Titanicu
Artykuły o Titanicu
Związane w inny sposób
Linki
Programy TV
W palarni
----------------
Nasza Twórczość
Nasze RPG
Statki inne niż Titanic
Galeria zdjęć
Pogawędki
----------------
O nas
Muzyka
Film
Książki
Inne
Gry i zabawy
Mr. Pink
----------------
Archiwum
Shoutbox
...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Emhokr
Wysłany: Czw 11:10, 12 Maj 2016
Temat postu:
1) Popracuj nad językiem polskim
2) Bezkrytyczny to trudno. Gorzej , że głupi.
3) Tak, wiem, że o dziennik Mary Ci chodziło.
4) Czy Twój swiat nie ucierpi mocno, jak Cię poinformuję, że od niedawna H&W przechowuje swoje stare dokumenty w troche innym miejscu niż Belfast? Ergo - niestety, szans na dostanie się do nich nie masz
What a shame!!!
Marcin
Wysłany: Czw 9:40, 12 Maj 2016
Temat postu:
Tak,jestem bezkrytyczny,ale zobaczycie,że wyjdzie na moja,jak zawsze.Jestem Piłsudczykiem(chociaż nie wiem czy wiecie,kto to jest),a ponadto TITANICa ubóstwiam Marszałka Piłsudkiego.
Loutino
Wysłany: Śro 20:55, 11 Maj 2016
Temat postu:
Nikt nie chce Cię obrażać, ale denerwujące jest, że jesteś wobec Olympików i WSL taki bezkrytyczny i subiektywny. Fakty są po naszej stronie, a Ty wypowiadasz się, jakbyś wiedział lepiej. Niczym pięciolatek zapatrzony w Supermena. Użytkownicy próbują Ci pokazać, że się mylisz (a mylić się to nic złego, jeśli ma się otwarty umysł) i jaka jest prawda. Może ona jest czasami brutalna, ale nie jest wyssana z palca. Poważnie.
Marcin
Wysłany: Śro 20:25, 11 Maj 2016
Temat postu:
Możecie mnie obrażać,ale nie zapomnę o was przed wodowaniem.A ja nie mówiłem o dzieniku pokładowym TITANICa,a Mauretanii.
Emhokr
Wysłany: Śro 15:04, 11 Maj 2016
Temat postu:
A kiedy byłeś? Przed wojną? W ciągu ostatnich kilku dni? Wow! Szacun, bez kitu
To teraz pokaż nam, durnej gawiedzi, w nic nie wierzącej i sceptycznej, jakimi debilami się okazaliśmy. No, utrzyj nam nosa, pleeeease!!!
Ech...no nic. Obawiam się, że trzeba Ci będzie udowodnić, że nie masz planów
Obyś potem nie zaczął tylko łóżka moczyć, bo mnie Twoja mama potem ganiać zacznie, żebym za zasikane prześcieradła płaciła.
Loutino
Wysłany: Śro 12:41, 11 Maj 2016
Temat postu:
Jesteś ekspertem tematu, więc dlaczego nie wiesz, że dziennika pokładowego z Titanica nie ma??
Poważnie - nie musisz udawać, ze wszystko wiesz. Bo nawet się nie da. Nie ma dziś na świecie nikogo, kto wiedziałby wszystko o Titanicu. Można wiedzieć dużo, ale 100% najpewniej nigdy nie poznamy. Tymczasem można powiększać swoją wiedzę na tyle, na ile to możliwe. Ale nikt nikogo nie ukarze za jej brak. Więc jeśli czegoś nie wiesz, to nie udawaj, że jest inaczej. Druga sprawa, że jak tak chcesz uchodzić za eksperta, a JAKIMŚ CUDEM czegoś nie wiesz, to żeby się nie kompromitować, to chyba dobrze jest zrobić najpierw tzw research? Rozeznanie?
Odbitkami się nie chwal słownie, tylko je pokaż. Zrób zdjęcia. Jak się boisz, że ktoś sobie je wydrukuje i Cię uprzedzi w budowie, to zrób tylko kawałek. Ale DOWODY, drogi Marcinie. Bo i ja mogę tu obwieścić, że mam plany, że byłam w Belfaście, Liverpoolu i gdzie tam jeszcze. A jeśli Ci nie zależy, żebyśmy Ci uwierzyli, to po co się chwalisz? Po prostu rób swoje. I czekamy na statek. Po znajomości (internetowej, ale zawsze) liczymy na zaproszenie na wodowanie...
psrus
Wysłany: Śro 12:18, 11 Maj 2016
Temat postu:
Zdjęcia or didn't happen.
Marcin
Wysłany: Śro 9:37, 11 Maj 2016
Temat postu:
Nie wiem ile,przeczytajcie dziennik pokładowy.Ale ja byłem w stoczni Harland&Wolff i powiedzieli mi,że OLYMPIC,TITANIC i BRITANNIC zostały tak zaprojektowane aby być zwrotniejszym przy całej naprzód.A tak dla waszej informacji udało mi się zdobyć odbitki orginalnych planów konstrukcyjnych i projektów wnętrz Trojaczków WHITE STAR LINE,a nie wierzyliście,że się uda!I co teraz Udało się na przekór wszystkiego.
Emhokr
Wysłany: Wto 20:54, 10 Maj 2016
Temat postu:
Jak blisko. Ile mieli czasu. 37 sekund? 12 sekund? Minutę? Co to znaczy "blisko dziobu"?
Murdoch nie był jasnowidzem, a świetnym oficerem. Zrobił to, co uznał za najlepsze. Po raz kolejny podkreślam, że jego winy nie było. Zareagował instynktownie. A zeby nie reagować instynktownie, a w sposób wyuczony trzeba było wyrobić w sobie odruch. Prsote jak konstrukcja cepa.
Równie dobrze winna była bliska kolizja z New Yorkiem, czyli nigdy nie nadrobiona godzina, przesunięty moment zwrotu, odburknięcie Californianowi, nieporządek u marconistów, brak przepływu informacji między oficerami, a nade wszystko góra lodowa. największy winny tej nocy.
Marcin
Wysłany: Wto 19:19, 10 Maj 2016
Temat postu:
No tak,ale mógł to przewidzieć,że przy całej naprzód statek szybiciej dokona zwrotu.
Co do Mauretanii takie wydarzenie miało miejsce w dniu 20 maja 1914 roku.Górę lodową zobaczono blisko dziobu.Szybko przełożono ster w lewo,przy całej naprzód i burta statku przesunęła się obok góry lodowej.
Emhokr
Wysłany: Wto 18:27, 10 Maj 2016
Temat postu:
Wniosek - Mauretania była bardziej zwrotna od Titanica.
Chociaż, najpierw winnam była zadać pytanie jak długo trwało od zobaczenia przeszkody do zrównania się dziobu i góry lodowej w przypadku Mauretanii.
I co z tego, że był obecny na pokładzie przy próbach? Co to zmieniło? Ciężko poznać statek w ciagu kilku godzin czy dni. To, ze pływał na Olympicu chwilę też nie dało wiele, takie rzeczy się poznaje dużo dłuzej, a róznica jednak między Olym, a Tit była.
Marcin
Wysłany: Wto 10:47, 10 Maj 2016
Temat postu:
Po pierwsze to jak bym prowadził TITANICa to wystawił bym dodatkowych obserwatorów na dziobie.Murdoch przecież był obecny na pokłądzie w czasie prób morskich,więc wiedział co i jak.A ja będą na miejscu Murdocha bym tylko skręcał.Nie wiem czy wiecie,ale Mauretania też o mało nie zderzyłą się z górą lodową.Lecz dano ster w lewo,przy całej napórzd i ten statek skręcił.
Emhokr
Wysłany: Pon 12:12, 09 Maj 2016
Temat postu:
A mnie natchnęło.
Murdoch był Szkotem.
W Szkocji budowano w Clydebank statki Cunarda.
Jeej... jestem zachwycona moją logiką
TITANICzna
Wysłany: Pon 10:22, 09 Maj 2016
Temat postu:
Pewnie. Teraz można sobie mówić, bo wszystko byłoby lepsze od tego, co się stało i rozważono na spokojnie wszystkie scenariusze. Wtedy natomiast Murdoch próbował zrobić wszystko, by do zderzenia w ogóle nie doszło, a nie żeby doszło do jak najmniej brzemiennego w skutkach. Zresztą czy ktoś wtedy wiedziałby, że czołowe zderzenie takim najmniej brzemiennym w skutkach by było? Nikt by nie zaryzykował takiego kroku.
psrus
Wysłany: Nie 21:08, 08 Maj 2016
Temat postu:
Cytat:
Zresztą, teoria, jakoby lepiej było wjechać w lód dziobem czy nie zwalniać, a tylko omijać to TEORIA
Taka sama logika lub jej brak w takich zarzutach które wystosował Marcin to jak powiedzieć że kierowca który próbował ominąć łosia na drodze wpadł na drzewo źle zrobił że skręcił, bo nie przewidział czegośtam, czego nie mógł przewidzieć, bo wykazało to dopiero dochodzenie i powinien wjechać w łosia w pełnym impetem bo by to miało koniec końców korzystniejszy efekt. Gdyby Marcin prowadził wtedy Titanica i zrobił tak jak mówi, prawdopodobnie skończyłby gorzej niż Ismay, co najmniej zrujnowaną karierą, a w najgorszym wypadku z procesem za działania na szkodę pracodawcy i celowe narażenie życia wszystkich ludzi na statku, pewnie skończyloby sie odpowiedzialnością pieniężną lub więzieniem, a opinią podobną do pilota Andreasa Lubitza...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Bright
free theme by
spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin