Emhokr |
Wys³any: ¦ro 14:48, 29 Lis 2017 Temat postu: |
|
Tomasz, troszkê namota³e¶.
Po kolei:
Stead napisa³ opowiadanie do swojej gazety. Sporo przed Titanikiem. Tam utopi³ statek o nazwie Majestic nale¿±cy do WSL pod wodz± kpt. EJ Smitha.
Potem napisa³ kolejne opowiadanie o parowcu ton±cym na zimnym Atlantyku.
Z kolei Morgan Robertson pod koniec XIX stulecia pope³ni³ grafomaniê pt. The Wreck of the Titan or Futility. ¦rednia powie¶æ, ma³y nak³ad i ma³e wziêcie. Do 1912, do kwietnia. TYLKO, pan Robertson od razu zwietrzy³ pismo nosem i usiad³ nad poprawkami, które raz dwa wysz³y drukiem - i tak posta³a znana nam do dzi¶ wersja Futility. Pierwotna siê rózni, nie jest a¿ tak du¿o zbie¿no¶ci.
Stead'a widziano podobno po raz ostatni w okolicach 1 komina, jak m.in. z Astorem próbowali skleciæ tratwê, ale komin by³ szybszy i mia³ wiêksz± si³ê przebicia. Przygniót³ Astora, a Steada prawdopodobnie te¿.
Stead by³ cz³owiekiem mocno zaanga¿owanym na rzecz pokoju.
Po jego ¶mierci córka wyda³a ksi±¿kê, w której opisywa³a jak ³±czy siê z tatusiem w za¶wiatach i jak te za¶wiaty wygl±daj±, kto tam jest itp... ;) |
|
tomek_s_1990 |
Wys³any: Czw 22:57, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
Nie, mówimy od dwóch innych osobach. Cz³owiek o którym mowa, zdaje siê, mia³ wizje swojej ¶mierci na parowcu, pisa³ o tym artyku³. Konsultowa³ siê w tej sprawie, z ówczesnymi spirytystami, którzy potwierdzali, ¿e czeka go ¶mieræ. Mimo to Stead pop³yn±³ Titanikiem i uton±³. |
|