»
Rejestracja
»
Szukaj
»
Profil
»
FAQ
»
Użytkownicy
»
Grupy
»
Galerie
»
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
»
Zaloguj
Forum TITANIC - forum o Titanicu Strona Główna
->
Titanic Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
INFORMACJE
Ogłoszenia
Przywitaj się!
O forum
Polska Encyklopedia Titanica
----------------
Polska Encyklopedia Titanica
Niezatapialny, nieosiągalny sen
----------------
Titanic Ogólnie
Katastrofa
Załoga i orkiestra
Pasażerowie
White Star Line
Sport
Pojazdy
Kolekcja Titanica
Materiały archiwalne
Filmy, książki, artykuły i inne o Titanicu
----------------
''Titanic" Jamesa Camerona
Filmy o Titanicu
Książki o Titanicu
Artykuły o Titanicu
Związane w inny sposób
Linki
Programy TV
W palarni
----------------
Nasza Twórczość
Nasze RPG
Statki inne niż Titanic
Galeria zdjęć
Pogawędki
----------------
O nas
Muzyka
Film
Książki
Inne
Gry i zabawy
Mr. Pink
----------------
Archiwum
Shoutbox
...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Emhokr
Wysłany: Czw 11:04, 12 Maj 2016
Temat postu:
Pomogłoby ci, gdybyś skupiał się na faktach, a nie fikcji ;)
Marcin
Wysłany: Śro 20:22, 11 Maj 2016
Temat postu:
A czy ja jestem Paniem Bogiem,aby o wszystkim pamiętać.
Emhokr
Wysłany: Śro 18:58, 11 Maj 2016
Temat postu:
Made my day xD
No jeszcze można kapitana wpleść w oficera, to 8. Czyli tzw. wyższa matma, nie?
;)
Loutino
Wysłany: Śro 17:54, 11 Maj 2016
Temat postu:
Cytat:
wiem,że jeden oficer w szalupie(nazwiska nie pomnę) powiedziedział,gdy TITANIC zatonał "Moi Państwo jest godzina 02:20
A ja to nazwisko pomnę. To był Joseph Boxhall. Choć są, czy były, głosy, że był to Herbert Pitman.
Ktoś o Twojej wiedzy, Marcinie, powinien pamiętać, który to był oficer. Ich było tylko siedmiu. Znacznie mniej niż książek, których tyle przeczytałeś.
Emhokr
Wysłany: Śro 14:54, 11 Maj 2016
Temat postu:
No niby tak.
Ale wg jakiego czasu miał zegarek ustawiony? xD 14A, 15A, GMT, BT czy NYT? Bo o tym, ze zderzył się wg BT to wiemy. 23.40. Ale co do tego, o której utonął to pewności nie ma ;]
Zatem...skoro nie trzeba być geniuszem...czy opcja z zatonięciem po 2:23 nie jest na pewno równie prawdopodobna jak tonięcie w ciągu 2:40? xD
Marcin
Wysłany: Śro 9:30, 11 Maj 2016
Temat postu:
Ja też czytałem te zeznania.I wiem,że jeden oficer w szalupie(nazwiska nie pomnę) powiedziedział,gdy TITANIC zatonał "Moi Państwo jest godzina 02:20"Więc nie trzeba być geniuszem,że jest to dwie godziny i czterdzieści mniut od zderzenia.
Emhokr
Wysłany: Wto 20:47, 10 Maj 2016
Temat postu:
no patrz... siedzę w temacie od...wielu, wielu lat...a nie powiem, ze przeczytałam wszystkie ksiażki o Titanicu, bo tych jest kilka setek...Na serio - zeznania świadków poczytaj
Ale, ale!!!! jest przecież w wielu opracowaniach napisane, że rufa zatonęła po 2 godzinach i 23 minutach. Wytłumacz mi ten czas, proszę. Czemu tak ktoś to wydumał? A to częste przypuszczenie.
Marcin
Wysłany: Wto 19:12, 10 Maj 2016
Temat postu:
Rufa zniknęła o 2:20,czyli dwie godziny i czterdzieści minut od zderzenia.Ja chyba przeczytałem wszystkie ksiązki o TITANICu.I dobrze wiem,że mogli tego nie zobaczyć,gdyż była noc,brak księżyca,a oni walczyli o przeżycie i to tym myśleji,a nie o tym czy TITANIC się przełamał czy też nie.
Emhokr
Wysłany: Wto 18:33, 10 Maj 2016
Temat postu:
Eeee... Mała naprzód. Mówi Ci to coś, Marcinie?
A propo przełamania - do żadnego pionu ;] Do pionu rufa stanęła kilka sekund przed zatonięciem, na dosłownie chwilę. Poczytaj coś innego niż ksiażkę "Jak kręcono film", pliiiiis. Gdyby było, jak mówisz, ludzie wiedzieliby, że statek się złamał, a jednak to takie pewne nie było. Poczytaj, co mówił Lightoller, Boxhall, Thayer, itp, ludzie, którzy tam byli, widzieli w różnych pozycji statek, itp. Jest tylko MAŁY problem. To jest po angielsku.
Co do szczegółów technicznych - akurat to, czy busola była czy nie w tym najważniejsze nie jest.
Swoją drogą, Marcinie, moze mi powiesz, ile statek tonął, bo ja ciągle pewnosci nie mam : 2:23 czy 2:40??
psrus
Wysłany: Wto 18:09, 10 Maj 2016
Temat postu:
Bo ty wiesz.
Marcin
Wysłany: Wto 10:25, 10 Maj 2016
Temat postu:
Popierwsze,TITANIC po zderzeniu dryfował z prądem a nie płynał o własanych siłach.Po drugie,brak przewodów zabezpieczających kominy.Po trzecie,zbyt duży przechył na lewą burtę.Po czwarte,zbyt mały przechył na dziób.Po piąte,niewłaściwie miejsce przełamania.Kadłub musiał się przełamać tuż za trzecim kominem,a nie przed nim.Po szóste,tonący dziób pociągnął rufę do pozycji pionowej,a potem się odłamał.Natomiast rufa przez kilka chwil tańczyła na wodzie jak korek,a potem dopiero poszła na dno.A nie tak odrazu.
Po siódme,W zbliżeniach na sterówkę,widać,że nie ma w niej ani koła sterowego,ani busoli,a musiła tam być gdyż to koło i ta busola były używane na pełnym morzu.
psrus
Wysłany: Śro 15:42, 20 Kwi 2016
Temat postu:
Krzychu74 napisał:
Witam!
Oglądam ten film:
https://www.youtube.com/watch?v=rs9w5bgtJC8
Pozdrawiam.
Zastanawiam się na ile ta sekwencja jest prawdziwa w czasie. Po tym jak woda przelała się przez dziobowy pokład, Titanic musiał tonąć o wiele szybciej, na animacji mimo wszystko wygląda to jakby tempo długo pozostawało takie same. Ciekawe na podstawie jakich źródeł odtworzyli ten "timing". Poza tym można z tych komentarzy dowiedzieć się ciekawych rzeczy, np. że po zderzeniu wydano jeszcze rozkaz pół naprzód, albo w końcu obiektywna, pozbawiona osobistych uprzedzeń informacja jak w istocie Ismay znalazł się w szalupie.
psrus
Wysłany: Sob 22:48, 16 Kwi 2016
Temat postu:
Ja byłem w pracy.
Emhokr
Wysłany: Pią 14:31, 15 Kwi 2016
Temat postu:
Nanto tez zwrocilam uwagę. Brak mi postaci. Nie chodzi o konkretnych ludzi ale tlum...
tomek_s_1990
Wysłany: Pią 12:39, 15 Kwi 2016
Temat postu:
Dźwięki rzeczywiście.bardzo dobre. Jedynym mankamentem jest brak sztafażu z ludzi. Film też dobrze oddaje, jak długo statek zdawał się być pewniejszy i bezpieczniejszy niż szalupy, co pozwala zrozumieć niechęć pasażerów do opuszczenia jednostki .
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Bright
free theme by
spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin