tomek_s_1990 |
Wys³any: Pi± 11:31, 03 Lis 2017 Temat postu: |
|
A wiêc, zobaczyli spadaj±c± gwiazdê. Jack mówi, ¿e wed³ug jego ojca, spadaj±ca gwiazda oznacza, ¿e jaka¶ dusza odesz³a z tego ¶wiata.
W alternatywnym zakoñczeniu, po wyrzuceniu diamentu, Rose spogl±da w niebo i widzi kolejn± spadaj±c± gwiazdê, która zwiastuje jej ¶mieræ Ostatnia scena jest zatem realnym spotkaniem duszy Rosi z Jackiem i innymi pasa¿erami. Nie zdziwi³bym siê, gdyby przy ¶mieci Jack-a równie¿ spad³a jaka¶ gwiazda. W ka¿dym razie, znowu pojawia siê scena z gwiazdami.
W sumie sam Titanic jest tak± spadaj±c± gwiazd± - statek Bia³ej Gwiazdy opad³ spod nieba na dno i poci±gn±³ za sob± ¶mieræ wielu istnieñ. |
|
TITANICzna |
Wys³any: Pi± 9:02, 03 Lis 2017 Temat postu: |
|
tomek_s_1990 napisa³: |
W sumie tam jaki¶ bardzo istotnych dla ca³o¶ci tre¶ci dialogowych nie ma. Jakie¶ wynurzeñ Rose, ¿e chcia³aby spaæ na dworcach. Próbuje sobie wyobraziæ, jak taki biedak jak Jack musia³ byæ cierpliwy, ¿eby nie prychn±æ ¶miechem
Wa¿ne dla ca³o¶ci, jest chyba jedynie spacer po ³odziowym, po imprezie w 3 klasie. A w³a¶ciwie tylko fragment o spadaj±cej gwie¼dzie. Wyja¶nia on, ¿e w koñcowej scenie Rose nie sni, a umiera.... |
Nie pamiêtam tej sceny! To znaczy, pamiêtam, ¿e ³azili po tym pok³adzie i co¶ tam by³o o gwiazdach, ale ju¿ nie pamiêtam sensu tej pogawêdki. Muszê wróciæ do tych scen, bo wiele mi ju¿ uciek³o z pamiêci. |
|
tomek_s_1990 |
Wys³any: Czw 23:37, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
W sumie tam jaki¶ bardzo istotnych dla ca³o¶ci tre¶ci dialogowych nie ma. Jakie¶ wynurzenia Rose, ¿e chcia³aby spaæ na dworcach. Próbuje sobie wyobraziæ, jak taki biedak jak Jack musia³ byæ cierpliwy, ¿eby nie prychn±æ ¶miechem
Wa¿ny dla ca³o¶ci, jest chyba jedynie spacer po ³odziowym, po imprezie w 3 klasie. A w³a¶ciwie tylko fragment o spadaj±cej gwie¼dzie. Wyja¶nia on, ¿e w koñcowej scenie Rose nie sni, a umiera.... |
|